Faktoring na gruncie prawa polskiego jest umową nienazwaną, tzn. niewymienioną w kodeksie cywilnym i niezdefiniowaną przez inne ustawy. Nie ma więc przepisów bezwzględnie obowiązujących, dotyczących wyłącznie tego rodzaju umów. W konkretnych przypadkach factoring łączy elementy wielu instytucji prawnych uregulowanych przez prawo cywilne – przede wszystkim cesji wierzytelności, zlecenia, umowy o dzieło, pożyczki – w zależności od sytuacji i potrzeb stron. Może to być krótkoterminowe finansowanie transakcji (gł. eksportowych) przez firmę kredytującą, rozliczającą i zabezpieczającą wypłacalność odbiorcy, ale także przyjęcie na siebie przez spółkę odpowiedzialności za ściągnięcie wierzytelności innej spółki w zamian za kilkuprocentową opłatę odliczaną od natychmiast wypłacanej sumy przejętych rachunków.
Definicję prawną umowy faktoringowej oraz istotę funkcjonowania faktoringu w handlowym obrocie międzynarodowym określa konwencja zawarta 28 maja 1988 r. w Ottawie. Wiele krajów, w tym Polska, nie ratyfikowało tej konwencji, jednak zawarte w niej normy są stosowane. Doprowadziła ona zatem do ujednolicenia rozumienia pojęcia faktoringu. Umowa faktoringowa jest z prawnego punktu widzenia umową nienazwaną, którą można zawrzeć na podstawie zasady swobody umów z art 353 Kodeksu cywilnego.
Firma która może być zainteresowana faktoringiem to przedsiębiorstwo prowadzące sprzedaż z odroczoną płatnością, posiadająca duże należności, mająca ograniczony kapitał własny, uzyskująca upusty cenowe u swych dostawców, utrzymująca stałą współpracę z odbiorcami, realizująca ekspansywną strategię zwiększenia obrotów, m.in. poprzez stosunkowo długie terminy płatności (do 90 dni w obrotach krajowych i do 120 dni w obrotach z zagranicą), mająca wiarygodność kredytową i stabilność finansową. Nawet mała firma, która spełnia te kryteria, łatwo znajdzie firmę factoringową, która zechce z nią współpracować, choć wiele z nich wciąż adresuje swoją działalność wyłącznie do przedsiębiorstw o wielomilionowych obrotach.
W praktyce funkcjonują różne odmiany umowy factoringowej, z tym że podstawowy podział dotyczy dwóch ich kategorii: factoringu pełnego (in. właściwego) i niepełnego (in. niewłaściwego).
Factoring pełny
To umowa, w której strony, dokonując przelewu wierzytelności, jednocześnie postanawiają, że ryzyko wypłacalności dłużnika obarczać będzie odtąd faktora. Do czasu zawarcia umowy ryzyko to obciążało sprzedawcę i usługodawcę. Teraz będzie ono ciążyło na instytucji factoringowej. W ten sposób faktor zabezpiecza przedsiębiorcę, który sprzedał lub dostarczył określony towar odbiorcy lub spełnił określoną usługę przed niewypłacalnością dłużnika. W praktyce zazwyczaj faktor, po nabyciu wierzytelności, wypłaca faktorantowi zaliczkę w wysokości np. 50 proc. kwoty wierzytelności, pomniejszoną o odsetki dyskontowe i prowizję. Pozostałą część wierzytelności, wynikającą z faktury, wypłaca po zapłacie pełnej kwoty przez dłużnika. Factoring właściwy jest stosunkowo drogi, bowiem – kalkulując zapłatę (prowizję) – faktor dolicza do niej koszty związane z ryzykiem odpowiedzialności. Do zawarcia takiej umowy z reguły dochodzi dopiero wtedy, gdy faktor, po sprawdzeniu stanu majątkowego dłużnika, upewni się co do jego wypłacalności.
Factoring niepełny
Określany też mianem factoringu niewłaściwego, charakteryzuje się tym, że ryzyko wypłacalności dłużnika nie przechodzi na faktora. W konsekwencji będący przedmiotem factoringu niewłaściwego przelew wierzytelności ze sprzedawcy lub usługodawcy nie jest definitywny. W praktyce faktor nabywa należność po cenie równej z wystawioną fakturą – z potrąceniem prowizji oraz odsetek w wysokości równej 1/360 stopy podstawowej factoringu powiększonej o marżę banku – za każdy dzień do terminu zapłaty należności. Nie można tu zatem mówić o sprzedaży wierzytelności, przeciwnie, w razie stwierdzenia niewypłacalności dłużnika, wierzytelność będąca przedmiotem umowy wraca do sprzedawcy lub usługodawcy.
Inne rodzaje factoringu to: otwarty, półotwarty, tajny, powierniczy, eksportowy i międzynarodowy, zmodyfikowany oraz metafactoring.