Niestety dalej już tak dobrze nie jest. - Jeśli chodzi o cenę prądu, to np. w Niemczech czy Francji prąd jest tańszy; jest tam też prąd z zielonej energii, a inwestorzy często inwestują właśnie w takich krajach.
Inglot zwraca też uwagę na inny słaby punkt - poziom szkolnictwa wyższego. - Odbiega często od uczelni zachodnich, po których studenci zdecydowanie lepiej sobie radzą na rynkach pracy. Wyższy jest zdecydowanie poziom mentoringu. W obszarze innowacyjności i know how w edukacji, nie mamy zbyt wiele do zaoferowania inwestorowi – mówi Krzysztof Inglot.
- Jeśli będzie tak, że zabraknie rąk do pracy, to może się okazać, że stracimy naszą główną ofertę rynkową z punktu widzenia inwestycji globalnych. Jeśli nie będzie pracownika, nikt nie wybuduje fabryki za kilkanaście milionów euro. Do tego wysokie koszty energii… Może się okazać, że nasza gospodarka przestanie być konkurencyjna – przestrzega prezes prezes Personnal Service. - Na polski rynek Polacy, którzy wyjechali z kraju nie wrócą szybko, bo szanse społeczne długo nie będą jeszcze wyrównywane w porównaniu z Wielką Brytanią, Niemcami czy Francją. A pracowników z Ukrainy coraz częściej trudno pozyskać. Stoimy przed decyzją, czy budujemy czytelną strategię imigracji ukraińskiej, czy doprowadzimy do tego, że zabraknie nam rąk do pracy, gdy otworzy się rynek niemiecki.
StAAbrA (2019-11-13 10:31) Zgłoś naruszenie 00
Praca na czas określony - i wyPAD do rodzinnego kibucu ... I żadnych obcych kościołów - a tym , które już pasożytują , i brużdżą , zabrać dotacje . Na początek . I po "budowie" ...
Odpowiedz