W codziennej pracy stawiamy przede wszystkim na merytorykę i etykę, ponieważ w ten sposób budujemy solidne podstawy działalności naszej firmy – mówi Magdalena Woźnica, specjalista ds. HR z Boehringer Ingelheim Polska

Jakie cechy i kompetencje potencjalnych pracowników mogą ich przybliżyć do pracy w Boehringer Ingelheim? Czy szansę na zatrudnienie mają młodzi zdolni?

Jeżeli mówimy o młodych zdolnych, to szczególnie stawiamy na nich w przypadku stanowisk młodszych przedstawicieli medycznych czy stanowisk stażowych w biurze, w takich działach jak dział medyczny czy marketingu. Osoby bez doświadczenia, ale z energią, motywacją, zaangażowaniem czy pasją do sprzedaży z pewnością znajdą miejsce w naszym zespole. Jeżeli kandydat posiada te cechy i przejdzie pozytywnie proces rekrutacyjny, w którym sprawdzane są również umiejętności prezentacyjne czy analitycznego myślenia, może liczyć na bogaty pakiet szkoleń przygotowujący go do pełnienia swojej funkcji na jak najwyższym poziomie. W codziennej pracy stawiamy przede wszystkim na merytorykę i etykę naszych działań, ponieważ w ten sposób budujemy solidne podstawy działalności naszej firmy.

Gdzie szukacie kandydatów do pracy? Nie czekacie, aż sami się zgłoszą?

W pierwszej kolejności zawsze stawiamy na naszych pracowników. To ich staramy się rozwijać i promować na wyższe stanowiska w momencie pojawienia się na nich wakatu. W tym celu stworzyliśmy specjalny program rozwojowy, którego głównym założeniem jest przygotowanie pracowników – zarówno merytorycznie jak i kompetencyjnie – do ewentualnego objęcia innego stanowiska wewnątrz firmy.

Dopiero, gdy nie znajdujemy odpowiedniego kandydata wewnątrz organizacji, wychodzimy z naszą ofertą na rynek. I tu wszystko zależy od stanowiska, które potrzebujemy obsadzić. Jeśli poszukiwana osoba ma pracować w wąskiej specjalizacji, to powinna posiadać doświadczenie i odpowiednią wiedzę medyczną. Wspieramy się wówczas zewnętrznymi agencjami rekrutacyjnymi, które posiadają bazę kandydatów spełniających kryteria. Musimy w tym wypadku pamiętać o tym, że obecnie z powodu dobrej koniunktury i niskiego bezrobocia większość specjalistów i ekspertów ma już pracę i zaliczają się oni do grona pasywnych kandydatów. W przypadku stanowisk sprzedażowych czy biurowych publikujemy nasze ogłoszenia na najczęściej odwiedzanych portalach pracy. Coraz częstszą praktyką jest też poszukiwanie odpowiednich kandydatów poprzez takie kanały, jak np. LinkedIn.

Kierujecie też swoją ofertę do studentów farmacji.

Nie tylko farmacji, ale także innych kierunków okołomedycznych. Planujemy spotkania na uczelniach podczas różnego rodzaju wydarzeń, takich jak np. targi pracy czy dedykowane spotkania z pracodawcami. Chcemy zaprosić naszych pracowników, aby dzielili się swoim doświadczeniem ze studentami, aby przedstawili im możliwości rozwijania swojej kariery zawodowej w branży farmaceutycznej, a także udzielili im rad, czego może od nich oczekiwać ich przyszły pracodawca podczas procesu rekrutacyjnego. Chcemy im opowiedzieć też, jak wyglądają ścieżki rozwoju w takiej firmie jak Boehringer Ingelheim.

To właśnie na uczelniach medycznych prowadzicie program ambasadorski. Jakie są jego założenia? Co oferujecie ambasadorom i co otrzymujecie w zamian?

Głównym celem wdrożenia programu ambasadorskiego jest budowanie pozytywnego wizerunku firmy wśród studentów uczelni medycznych. Dwa lata temu zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie badań fokusowych w tej grupie i ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że młodzi ludzie mają niską świadomość marek na rynku firm farmaceutycznych. Firmy z tej branży są głównie kojarzone poprzez własne produkty, ale świadomi ich istnienia są głównie ci studenci farmacji, którzy mają już za sobą pierwsze doświadczenia stażu czy pracy w aptekach. Pozostali tylko częściowo orientują się, jakie firmy farmaceutyczne działają na rynku, a jeżeli już, to znają głównie polskie przedsiębiorstwa. Stąd potrzeba przebicia się do świadomości potencjalnych pracowników.

W tym roku jesteśmy obecni z programem ambasadorskim na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, Collegium Medicum w Krakowie oraz Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. Na każdej z tych czterech uczelni mamy po dwóch swoich przedstawicieli – ambasadorów.

Nasi ambasadorzy mają niezwykłą okazję, żeby poznać firmę od środka. Podczas pierwszego spotkania w firmie poznali przedstawicieli różnych działów. Mogli dowiedzieć się, jak wygląda struktura działu medycznego, marketingu czy sprzedaży. Jakich kompetencji, umiejętności czy ewentualnego doświadczenia oczekujemy od naszych kandydatów, gdzie sami mogliby znaleźć swoje miejsce w przyszłości. Dowiedzieli się również, w jakie projekty angażuje się nasza firma i co jest jej celem i misją. Daliśmy im także możliwość zrobienia testów psychologicznych, takich jak „talenty Gallupa” czy test predyspozycji zawodowych Thomasa. Mogą też bezpośrednio zaangażować się w projekt „Stop Udarom Mózgu. I Ty możesz zostać superbohaterem” skierowany do uczniów szkół podstawowych, w którym sami, po odpowiednim przeszkoleniu, mogą edukować dzieci, jak rozpoznawać objawy udaru i jak w tej trudnej sytuacji reagować. Dodatkowo wspierając naszą firmę, ambasadorzy mogą też nabyć doświadczenie w efektywnym planowaniu działań, organizacji eventów czy w kreowaniu efektywnej komunikacji do studentów.