W zaprezentowanej po raz pierwszy prognozie deficytu sektora gg na 2018-19 Fitch szacuje wskaźnik na poziomie 2,5 proc. PKB rocznie.
"Koszty podwyższonych transferów dla rodzin (+0,3 proc. PKB w 2017 r.) oraz wdrożenie wcześniejszego wieku emerytalnego od października 2017 r. ( +0,1 proc. PKB w 2017 r. i 0,5 proc. w 2018 r.) w dużej mierze zostaną zrównoważone przez mocny wzrost przychodów, co odzwierciedlać będzie silniejszą gospodarkę oraz poprawę ściągalności podatków (...). Od 2018 r. agencja oczekuje, iż sytuacja fiskalna pozostanie akomodacyjna, z deficytem rzędu 2,5 proc. PKB w 2018 i 2019 r." - napisano w komunikacie do decyzji.
W ocenie agencji, dynamika PKB Polski w 2017 r. wyniesie 3,3 proc., a w latach 2018-19 3,2 proc. rocznie, bez zmian względem prognoz z czerwca.
"Dochody gospodarstw domowych są wspierane przez spadające bezrobocie (historyczne minimum 4,8 proc. w maju) oraz wyższe transfery w ramach programu Rodzina 500+. Wzrost wydatkowania funduszy unijnych w 2017 r. będzie wspierać inwestycje. Jednocześnie, Polska korzysta na mocniejszym wzroście (gospodarczym - PAP) partnerów handlowych z UE" - czytamy w komunikacie.
"Wzrost PKB lekko spowolni w 2018 i 2019 r., w porównaniu do 2017 r., co po części odzwierciedlać będzie oczekiwania na zacieśnienie polityki monetarnej od 2018 r. oraz spowolnienie wzrostu (gospodarczego - PAP) w UE" - dodano.
Fitch prognozuje, że inflacja w Polsce wzrośnie do końca 2019 r. do 2,5 proc., wraz ze wzrostem popytu wewnętrznego, podczas gdy niższe bezrobocie przełoży się na zwiększenie presji płacowej i cenowej. W związku ze wzrostem inflacji w Polsce, Fitch oczekuje stopniowych podwyżek stóp procentowych od 2018 r.
SOLIDNE FUNDAMENTY RATINGU
Zdaniem agencji, rating Polski na poziomie "A minus" wskazuje na solidne fundamenty makro, które wspierane są przez mocne otoczenie monetarne oraz zdrowy sektor bankowy. Rating ogranicza natomiast niski poziom PKB per capita w relacji do państw o podobnym ratingu oraz wysokie zadłużenie zewnętrzne netto (wg Fitch 34 proc. PKB w 2016 r. vs -3 proc. mediany państw z koszyka o ratingu "A").
Do głównych czynników ryzyka dla obniżki perspektywy ratingu agencja zaliczyła niższy od oczekiwań popyt zewnętrzny. Z kolei mocniejsza od oczekiwań poprawa w inwestycjach stanowi główną przesłankę za ewentualną podwyżką perspektywy.
W ocenie agencji, następujące czynniki - indywidualnie lub zbiorowo - mogą wywołać negatywne działania względem ratingu:
- pojawią się jakiekolwiek oznaki, że osłabione zostanie znaczenie unijnego kryterium deficytu sektora finansów publicznych na poziomie 3 proc. PKB jako kotwicy fiskalnej lub niepowodzeniem zakończy się zacieśnianie polityki fiskalnej w celu stabilizacji relacji długu do PKB w średnim terminie;
-słabsze okażą się ramy polityki makroekonomicznej, potencjalnie skutkujące pogorszeniem klimatu inwestycyjnego, niestabilnością makro i niższym wzrostem PKB.
Pozytywne działania względem ratingu może w ocenie agencji wywołać:
- kontynuacja wysokiego wzrostu gospodarczego
- dalsze obniżanie poziomu zadłużenia zewnętrznego wspierane przez silne saldo rachunku bieżącego i napływy kapitałowe.
Agencja oczekuje, że dług publiczny, który w 2016 r. wyniósł 54,4 proc. PKB, w 2017 r. pozostanie stabilny i będzie stopniowo się obniżał w kolejnych latach, przy założeniu zacieśnienia fiskalnego, wzrostu PKB nieco powyżej 3 proc. rocznie, wzrostu inflacji w kierunku 2,5 proc. oraz przy stopniowych podwyżkach stóp procentowych.
Jako główne ryzyko dla sytuacji dynamiki zadłużenia wskazano deprecjację polskiej waluty.
"Biorąc pod uwagę wysoki udział długu w walucie obcej (32 proc. całości zadłużenia w kwietniu 2017 r.), głównym zagrożeniem dla dynamiki długu jest deprecjacja waluty. Rząd zamierza zmniejszyć udział długu w walucie obcej poniżej 30 proc. całości do 2020 r." - napisano w komunikacie.
Zdaniem Fitch, polski system bankowy jest dobrze dokapitalizowany, płynny i zyskowny.
Analitycy agencji oceniają, że skutki finansowe różnych rozwiązań będących przedmiotem debaty w kwestii kredytów hipotecznych w CHF będą ograniczone i do udźwignięcia przez banki.
Agencja oczekuje, że saldo rachunku bieżącego wzrośnie w 2017 r. z 0,2 proc. PKB zanotowanych w 2016 r, wraz z poprawą popytu wewnętrznego.
NAPIĘCIA Z BRUKSELĄ ZAGROŻENIEM DLA NAPŁYWU ŚRODKÓW UE
W ocenie Fitch, napięcia na linii Warszawa-Bruksela mogą wpłynąć na dostępność środków unijnych w kolejnej perspektywie budżetu UE.
"Napięcia z UE osłabły w porównaniu do 2016 r. Wygląda na to, iż eskalacja procedury praworządności, rozpoczęta przez Komisję Europejska na początku 2016 r., w ostatnich miesiącach zatrzymała się. Potencjalne tarcia z UE oraz wyjście Wlk. Brytanii ze Wspólnoty mogą wpłynąć na dyskusję na temat budżetu UE oraz alokacji (środków - PAP) dla państw w kolejnej perspektywie finansowej UE (2021-2027). To mogłoby potencjalnie ograniczyć napływ (środków - PAP) do Polski (...) w średnim terminie. Lokalne wybory na koniec 2018 r. będą testem dla partii rządzącej, która prowadzi w sondażach od zwycięstwa w wyborach w 2015 r." - uważa Fitch.
Najbliższe przeglądy ratingu Polski: 8. września (Moody's), 20. października (S&P), 8. grudnia (Fitch).