Rozmowa z Michałem Kotwicą, współwłaścicielem e-dymek.com i marki Cigito. - Zakaz palenia nie obejmie e-papierosów. Były takie pomysły wśród polityków, ale spotkały się ze sprzeciwem większości parlamentarnej. Dzięki temu, zaistniała sytuacja pozwala na pokazanie e-papierosów jako wygodniejszej alternatywy dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych.

Jak wchodzący w życie zakaz palenia w miejscach publicznych wpłynie na sytuację rynku e-papierosów?

Myślę, że bardzo pozytywnie. Palenie e-papierosów będzie legalnym sposobem na zaspokojenie swojej potrzeby. Myślę, że wyjdzie to na korzyść zarówno palaczom, jak i niepalącym, ponieważ e-papierosy są zdecydowanie mniej uciążliwe dla otoczenia - są bezwonne, nie dochodzi w nich do procesu spalania tytoniu, a mgiełka imitująca dym znika bez śladu po kilku sekundach.

Czy z powodu zakazu zwiększy się zainteresowanie e-papierosami?

Mamy nadzieję, że tak. Rynek e-papierosów w Polsce dopiero raczkuje, a taki zakaz może zwiększyć zainteresowanie proponowanym przez nas rozwiązaniem. Nasi Klienci to stale rozszerzająca się grupa odbiorców, a wspomniana ustawa może jedynie pomóc w przekonaniu do tego typu alternatywy kolejnych użytkowników.

Czy producenci upatrują w tym zakazie szansy na zwiększenie sprzedaży e-papierosów?

Niewątpliwie jest to szansa nie tylko dla producentów, ale również dla dotychczasowych dystrybutorów papierosów tradycyjnych (zwanych przez nasze środowisko "analogowymi"). Może pojawić się sytuacja, kiedy w dotychczasowych miejscach sprzedaży papierosów, będzie można nabyć akcesoria wyłącznie związane z e-papierosami. Chodzi tutaj o objęte ustawą, szeroko rozumiane miejsca publiczne, w których do tej pory można było palić tytoń. Po wejściu zakazu w życie, będzie to niemożliwe, a co za tym idzie, ich sprzedaż może drastycznie spaść. Rozszerzając swoje oferty o niedrogie modele e-papierosów, jak np. Cigito Smart oraz akcesoria do nich, w łatwy sposób będzie można zrekompensować spadek obrotów ze zwykłych papierosów.

Czy w związku z sytuacją wzrosną ceny e-papierosów?

Nie planujemy takiego ruchu. Nasz kierunek rozwoju nastawiony jest na zadowolenie Klienta i stałe poszerzanie rynku odbiorców. Takie działanie przynosi efekty, ponieważ coraz więcej osób dowiaduje się o tym, że jest alternatywa do papierosów analogowych i chętnie po nią sięga. Wzrost cen mógłby tą tendencję zahamować.