Rozmawiamy z dr. JOHANNESEM LAMBERTZEM, prezesem i dyrektorem generalnym RWE Power - Węgiel jest niezastąpionym paliwem energetycznym w skali światowej i jego zużycie będzie rosło. Coraz większą rolę odgrywać będą odnawialne źródła energii. Ważnym składnikiem zrównoważonej gamy paliw energetycznych będzie energetyka jądrowa.
• Jaką przyszłość energetyczną widzi pan dla węgla?
- Węgiel jest niezastąpionym paliwem energetycznym w skali światowej i jego zużycie będzie rosło. Około 70 proc. obecnie budowanych nowych elektrowni to elektrownie węglowe. Należy jednak dążyć do tego, żeby wykorzystywanie tego surowca było zgodne z wymogami ochrony klimatu. I taka jest właśnie strategia RWE. Inwestujemy obecnie około 7 mld euro w najbardziej zawansowane technologicznie elektrownie opalane paliwami kopalnymi. W stosunku do starszych elektrowni zapewniają one potencjalne ograniczenia emisji CO2 o ok. 30 proc. Nowy blok, którego budowę RWE planuje wspólnie z Kompanią Węglową na Śląsku, będzie miał bardzo wysoką sprawność na poziomie 46 proc. w porównaniu z aktualnymi 33-35 proc. osiąganymi przez polskie elektrownie.
Pracujemy nad dalszym zwiększaniem sprawności elektrowni. W ramach wspólnie prowadzonych prac badawczo-rozwojowych rozwijamy nowe technologie, takie jak elektrownie pracujące przy temperaturze 700°C.
Skutecznie wdrażamy technologię CCS (wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla - red.). Są to zasadnicze elementy ochrony klimatu wprowadzane przez RWE.
Koszty ograniczania emisji CO2 z zastosowaniem tych rozwiązań szacuje się na niższe niż w wypadku innych technologii. To dotyczy także zaawansowanych technologicznie rozwiązań CCS w średnioterminowej perspektywie.
• Czy założenie redukcji emisji CO2 przez UE o 20 proc. do 2020 roku przyniesie efekty w skali globalnej? Łącznie 27 krajów Wspólnoty odpowiada za 14 proc. światowej emisji CO2. Ograniczenie przez UE emisji CO2 o 20 proc. przełoży się w skali światowej na ograniczenie ich o 3 proc.
- Z naszego punktu widzenia ważne jest, aby w ochronie klimatu przewodziły kraje wysoko rozwinięte i firmy. Dlatego RWE w pełni popiera cele ograniczania emisji CO2 w UE, które są bardzo ambitne. Łącznie RWE do 2012 roku zainwestuje w Europie 30 mld euro. Co roku wydajemy miliard euro na energię odnawialną, szczególnie wiatrową, wodną i z biomasy. Na przykład RWE obecnie planuje w Polsce inwestycje w farmy wiatrowe o łącznej mocy 730 megawatów. Pierwsze elektrownie wiatrowe o mocy 80 megawatów są już w budowie.
Unia Europejska jest gotowa przewodzić światu w globalnych działaniach na rzecz ochrony klimatu. Jednakże Europa musi zadbać o ekonomiczność tych przedsięwzięć, pokazując, że ochrona klimatu nie musi stać w sprzeczności z dobrobytem gospodarczym i rozwojem. W innym wypadku żaden kraj nie będzie się chciał przyłączyć do tych inicjatyw UE.
• Czy odnawialne źródła energii mogą zastąpić energetykę konwencjonalną?
- Odnawialne źródła energii odgrywają coraz większą rolę wśród paliw energetycznych. RWE co roku inwestuje przeszło miliard euro w wytwarzanie z nich energii, na przykład ze źródeł wiatrowych, wodnych i biomasy. Dla Polski budowa farm wiatrowych jest bardzo ważna, aby spełnić wymagania dotyczące wytwarzania energii odnawialnej. RWE staje się tu jednym z głównych graczy.
• Jak wygląda przyszłość energetyki jądrowej? W Niemczech są plany zamknięcia elektrowni jądrowych.
- Zdecydowanie uważamy, że energia jądrowa istotnie przyczynia się do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i ochrony klimatu. Jest ona nierozerwalnym składnikiem szerokiej i zrównoważonej gamy paliw energetycznych. Niedawno opublikowane przez UE dane pokazują, że koszt energii wytwarzanej w elektrowniach atomowych jest porównywalny z energią wytwarzaną innymi sposobami z uwzględnieniem kosztów handlu emisjami. RWE dlatego nie wyłącza ze swoich rozważań żadnych źródeł - także energii jądrowej. Jeżeli Polska podejmie decyzję, by budować elektrownie jądrowe i uruchomi taki projekt, RWE na pewno dogłębnie go przeanalizuje jako interesującą opcję inwestowania.
RWE ma długoletnie doświadczenie w eksploatacji elektrowni jądrowych w Niemczech, gdzie rynek energii jest na nich oparty w 26 proc. Silnymi argumentami za rozwojem tego segmentu energetyki jest jego niezawodność, czystość i ekonomiczność. Jesteśmy za weryfikacją odchodzenia od energii jądrowej w Niemczech i przedłużeniem czasu eksploatacji już istniejących elektrowni atomowych, które przyczyniają się do bezpiecznego i przyjaznego dla klimatu wytwarzania energii.
• Johannes Lambertz
absolwent Aachen Technical University, były prezes zarządu RV Rheinbraun Dienstleistungen und Handel GmbH, były wiceprezes RWE Rheinbrun AG oraz RWE Power AG