Jutro poznamy nowy skład zarządu Nafty Polskiej. Przeznaczona przez rząd PiS do likwidacja spółka ma znów wspomagać Skarb Państwa przy restrukturyzacji i prywatyzacji sektorów chemicznego i paliwowego.

Dziś rozpoczynają się przesłuchania kandydatów do zarządu spółki, która jest największym akcjonariuszem PKN Orlen i Grupy Lotos. Jedną z pierwszych decyzji powołanej w połowie grudnia przez ministra skarbu państwa nowej rady nadzorczej było rozpisanie konkursu na członków zarządu. Chętni mogli się zgłaszać do ubiegłego piątku. Z ustaleń GP wynika, że do objęcia stanowiska prezesa i dwóch członków zarządu Nafty Polskiej zgłosiło się ok. 16 chętnych. Wśród nich są m.in. Marek Drac-Tatoń (obecny prezes spółki), Wiesław Skwarko (były dyrektor departamentu prywatyzacji Nafty Polskiej), Adam Wiśniewski (były pracownik Nafty Polskiej), Andrzej Raszewski (były dyrektor operacyjny OLPP) i Marek Karabuła (były wiceprezes należącej do Grupy Orlen Rafinerii Trzebinia). Zdaniem ekspertów zwłaszcza ostatni z wymienionych kandydatów ma duże szanse na objęcie fotela prezesa spółki. Najpilniejszym zadaniem nowego szefa będzie odbudowa okrojonej w ostatnich latach do kilkunastu osób firmy. Z zapowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa wynika, że Nafta Polska powróci do zadań, jakie pełniła wcześniej. Będzie wspomagać resort w dokończeniu prywatyzacji i restrukturyzacji paliwowych i chemicznych aktywów państwa oraz sprawować funkcje nadzorcze nad spółkami paliwowymi. Szefowie Nafty, jako największego akcjonariusza PKN Orlen, zasiadają w radzie nadzorczej płockiego koncernu, najczęściej pełniąc funkcję jej przewodniczącego. Oprócz akcji PKN Orlen i Grupy Lotos, Nafta ma również akcje Operatora Logistycznego Paliw Płynnych oraz akcje zakładów azotowych w Kędzierzynie i Tarnowie.
Jednym z najważniejszych zadań nowego zarządu będzie też rozliczenie Nafty z przeprowadzonych przez nią prywatyzacji. Jak dotąd, firma nie przekazała bowiem do budżetu państwa pieniędzy z zakończonej w grudniu 2006 r. prywatyzacji Zakładów Chemicznych Organika Sarzyna i Zachem (312,5 mln zł). Wstępem do realizacji tego zadania jest zlecony już przez nową radę nadzorczą Nafty audyt spraw powierzonych spółce, w tym stanu realizacji prywatyzacji spółek Wielkiej Syntezy Chemicznej oraz rozliczeń wpływów z transakcji sprzedaży prywatyzowanych spółek. Niewykluczone też, że Ministerstwo Skarbu zleci Nafcie opracowanie strategii dla sektora chemicznego i paliwowego. Warunkiem dalszego istnienia i realizacji nowych zadań będzie zmiana przyjętej wiosną 2006 r. przez rząd PiS Polityki rządu RP dla przemysłu naftowego w Polsce. Zakładała ona likwidację Nafty Polskiej i przekazanie jej aktywów Skarbowi Państwa.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
Na 7 lutego zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy najważniejszego aktywa Nafty Polskiej - PKN Orlen. Akcjonariusze spółki zajmą się m.in. zmianami w radzie nadzorczej płockiego koncernu. Wymienieni mają zostać reprezentanci Skarbu Państwa i kontrolowanej przez niego Nafty Polskiej. Zdaniem ekspertów roszady w radzie są wstępem do wymiany zarządu spółki.
KRZYSZTOF GRAD
Aktywa należące do Nafty Polskiej / DGP