Akcje PKP Cargo mogą trafić na giełdę już na początku 2009 roku, ale niewykluczone, że do spółki wejdzie również inwestor. Zmiany kadrowe czekają najważniejsze spółki z grupy.

rategia dla PKP kolejny raz zostanie zmieniona. Takie plany mają przedstawiciele tworzącej się właśnie koalicji rządowej. Przede wszystkim chcą przyspieszyć prywatyzację spółek z grupy PKP.
- Kolej musi zacząć działać jak sprawna firma. Nie można wiecznie traktować tego sektora wyłącznie jak narodowego klejnotu - mówi polityk PO.
Wejście na giełdę spółki PKP Cargo zostanie maksymalnie przyspieszone. Zamiast 2010 roku może to być końcówka 2008 lub początek 2009 roku. Wprowadzenie do obrotu określonego pakietu akcji przewoźnika towarów wcale jednak nie wyklucza poszukiwania dla niego inwestora. Rząd jeszcze w 2008 roku będzie chciał zacząć poszukiwania partnera dla Cargo - branżowego lub finansowego. Na giełdę mogą też trafić akcje kolejowej Energetyki. Inne spółki, jak zakłady naprawcze lub firma turystyczna, zostaną sprzedane.
Cargo potrzebuje też innego menedżera.
- Finansisty, który lubi wyzwania i będzie je twardo realizował. Bez ulegania kolejarskim sentymentom - mówi polityk PO.
Zmiany kadrowe czekają także inne spółki z grupy PKP. Przede wszystkim spółkę PKP SA - jeśli nie obronią go związki zawodowe to Andrzej Wach szybko przestanie być szefem kolei w Polsce. Z zajmowanego stanowiska może też odejść Krzysztof Celiński, szef PKP PLK, spółki zarządzającej infrastrukturą kolejową, odpowiadającej za realizację inwestycji wspieranych przez UE.
PO chce też zweryfikować plan przekształcenia PKP Przewozy Regionalne w spółkę samorządową. Zamiast dzielić udziały między 16 województw, rozważa się powrót do koncepcji utworzenia pięciu kompanii.
- Pozwalałaby ona na ogłaszanie przetargów i zwiększałaby szanse ich wygrania także innym przewoźnikom niż PKP - mówi polityk PO.n
200 planów strategicznych dla sektora transportu powstało po 1989 roku. Żaden nie został zrealizowany w całości
KATARZYNA KOZIŃSKA-MOKRZYCKA