Na spotkaniu 6 grudnia w Gdańsku mamy szansę na uzgodnienie odpowiadających nam rozwiązań w unijnym pakiecie energetyczno-klimatycznym - ocenił w sobotę szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak.

Zastrzegł jednak, że jeszcze "trochę trudnych negocjacji przed nami".

Jak powiedział dziennikarzom, Polska może liczyć na wsparcie sprawującej prezydencję w UE Francji i jej prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. Jego zdaniem Polska ma w Sarkozy'm "silnego przyjaciela", a Francja rozumie "nasz problem węglowy".

Nowak przypomniał, że w piątek premier Donald Tusk rozmawiał telefonicznie z premierami - jak to określił - "naszej koalicji energetycznej" czyli szefami rządów Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy, Estonii, Węgier, Rumunii i Bułgarii.

"Ustalili, że 6 grudnia spotkają się w Gdańsku z prezydentem Sarkozy'm, aby +przyklepać+ dobrą propozycję w pakiecie energetyczno-klimatycznym dla tej części Europy. Jesteśmy coraz bliżej dobrego finału" - powiedział Nowak dziennikarzom.

Pytany o ewentualny mikołajkowy prezent od premiera Tuska dla prezydenta Sarkozy'ego Nowak odpowiedział: "To są imieniny pana prezydent Sarkozy'ego i Mikołajki w Polsce. Święty Mikołaj zawsze przychodzi do dzieci z prezentami. Czasami z rózgą, ale na pana prezydenta Sarkozy'ego chyba nie możemy się skarżyć".

W czwartek po spotkaniu z Sarkozy'm w Paryżu Tusk powiedział, że obiecał prezydentowi Francji, że podczas wizty w Gdańsku 6 grudnia otrzyma dwa prezenty: z okazji jego imienin i obchodzonych w tym dniu Mikołajek.

Dodał, że jeśli uda się uzgodnić zapisy pakietu energetyczno- klimatycznego, będzie to "prezent dla całej Europy".

Nowak nie odpowiedział na pytanie czy premier będzie z Sarkozy'm rozmawiał o tarczy antyrakietowej. Zaznaczył jedynie, że prezydent Francji ma prawo wyrażać swoje opinie o polsko-amerykańskiej umowie.

"Traktuję to jak publicystykę polityczną, retorykę polityczną na użytek szczytu Unia - Rosja" - powiedział Nowak. Zaznaczył przy tym, że sprawa tarczy to sprawa dwustronnych stosunków między Polską a USA i podpisano już wstępną umowę, a "pacta sunt servanda" (łac. umów należy przestrzegać).

Na konferencji prasowej po piątkowym szczycie UE-Rosja - Sarkozy nawiązał m.in. do projektu rozmieszczenia w Czechach i Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, które też - jego zdaniem - nie przyczynią się do bezpieczeństwa Europy. "

Prezydent Francji zaproponował też zorganizowanie w połowie 2009 roku szczytu pod auspicjami OBWE z udziałem USA i Rosji o nowych podstawach bezpieczeństwa paneuropejskiego.

Do tego czasu - zasugerował francuski prezydent - zarówno Rosja, jak i USA powinny wstrzymać się z decyzjami o systemach rakietowych i tarczy antyrakietowej.