W czwartek Sejm przyjął sprawozdanie Komisji Infrastruktury w tej sprawie.
Jak poinformowała Elżbieta Pierzchała (PO), projektowane zmiany ustanawiają tzw. "szybką ścieżkę inwestycyjną". PLK będą mogły występować do wojewody o wydanie decyzji, dotyczącej ustalenia lokalizacji linii kolejowej o znaczeniu państwowym. Obecnie należy to do zadań ministra infrastruktury, który kieruje do wojewody wnioski PLK.
Linia kolejowa o znaczeniu państwowym to linia, której budowa, utrzymanie i eksploatacja jest uzasadniona ważnymi względami gospodarczymi, społecznymi i ekonomicznymi.
Bożenna Bukiewicz (PO) podkreśliła, że zasadniczym celem omawianego projektu jest uproszczenie i przyspieszenie postępowania w procesie przygotowywania inwestycji kolejowych o znaczeniu państwowym.
"Pozwoli to na częściowe uniezależnienie lokalizacji linii kolejowych od uwarunkowań budżetowych"
Jak poinformowała, wydana decyzja o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej będzie automatycznie decyzją wywłaszczeniową. Do wojewody będzie należeć obowiązek powiadamiania właścicieli nieruchomości o wszczęciu postępowania w sprawie wydania decyzji dotyczącej budowy linii kolejowej.
Projekt zakłada, że z dniem uprawomocnienia się takiej decyzji, PLK będą nabywać prawo użytkowania gruntów, wydzielonych pod linie kolejowe. Wysokość odszkodowania będzie ustalana w drodze negocjacji z właścicielami nieruchomości.
Jak poinformowała Bukiewicz, odszkodowania za przejęte nieruchomości będą wypłacane przez PLK, a nie jak dotychczas przez Skarb Państwa.
"Pozwoli to na częściowe uniezależnienie lokalizacji linii kolejowych od uwarunkowań budżetowych" - oceniła Bukiewicz.
W opinii Bogusława Kowalskiego (PiS), "w obliczu zbliżającej się recesji, można się spodziewać spadku inwestycji w sektorze prywatnym i tylko te, prowadzone z funduszy publicznych, będą ratowały gospodarkę.
Projekt trafi teraz pod głosowanie Sejmu
"Tym więc ważniejsze jest, aby były one prowadzone sprawnie i szybko" - podkreślił.
Jak ocenił poseł Lewicy Witold Klepacz, proponowane zmiany stwarzają szanse na "odbiurokratyzowanie i skrócenie procedur inwestycyjnych i znaczne ich przyśpieszenie".
Podkreślił, że jest to szczególnie ważne w okresie przygotowań Polski do Euro 2012.
Projekt trafi teraz pod głosowanie Sejmu.