W styczniu 2009 roku Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosi konkursy na dotacje w Polsce Wschodniej.
Większość z ponad 2,2 mld euro, które są w programie Rozwój Polski Wschodniej, jest już rozdysponowana w postaci tzw. listy projektów kluczowych. Jednak nie wszystkie. Jak mówi Dariusz Szewczyk, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, na pozostałe wolne środki zostaną w styczniu przyszłego roku ogłoszone konkursy.
- Nabory będą prowadzone na dotacje na rozwój klastrów, wsparcie centrów obsługi inwestorów oraz na działania zmierzające do usprawnienia polityki regionalnej - informuje Dariusz Szewczyk.
Łącznie na wszystkie konkursy ma zostać przeznaczone blisko 140 mln zł. Najwięcej środków, bo aż 120 mln zł, ma pójść na projekty związane ze współpracą sfery naukowej z przedsiębiorcami.
Program Rozwoju Polski Wschodniej to najmniejszy ze wszystkich krajowych programów operacyjnych. Swoim zasięgiem obejmuje pięć najbiedniejszych województw naszego kraju: lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie. Pieniądze z UE zostaną przeznaczone głównie na inwestycje drogowe (w tym nowy most na Wiśle), zakup nowego taboru komunikacyjnego w miastach oraz wsparcie uczelni wyższych.
Na początku listopada zostanie podpisana pierwsza umowa o przyznaniu dotacji w programie. Ponad 110 mln zł ma dostać Uniwersytet Rzeszowski na budowę kampusu na potrzeby badań rolno-spożywczych. Według wiceprezesa PARP do końca roku wartość podpisanych umów osiągnie 350 mln zł.
- Za tymi umowami pójdą pierwsze płatności, bo będziemy stosowali zaliczki dla beneficjentów. Szacuję, że wypłacimy im jeszcze w tym roku ok. 20-25 mln zł - podkreśla Dariusz Szewczyk.
Biorąc pod uwagę wartość całego programu, jest to niewiele. Z planów PARP wynika, że przyszły rok ma być znacznie lepszy. Zostanie podpisanych około 40 umów o przyznaniu dotacji, a do beneficjentów ma trafić blisko 1 mld zł.