Schetyna podkreślił, że rząd przygotowuje się do wykonania "trzeciego kroku" w rozwoju samorządności w Polsce.
"Ten "trzeci krok" to jest wyposażenie samorządów województw w nowe zadania i kompetencje. Chcemy, żeby samorządy mogły mówić pełnym głosem, żeby były samodzielne finansowo i jesteśmy zdeterminowani, by to robić" - powiedział wicepremier.
Jak dodał, rząd pracuje nad ograniczeniem liczby powiatów i wzmocnieniem ich. "Będzie mniej powiatów, ale bardziej stabilnych finansowo, bardziej podmiotowych. O ile mniej, nie chciałbym wyrokować, rozmawiamy na ten temat ze Związkiem Powiatów Polskich" - dodał Schetyna.
Na poznańską konferencję przyjechali też m.in. twórcy reformy z 1998 roku, wśród nich b. pełnomocnik rządu ds. reform ustrojowych państwa, prof. Michał Kulesza, były premier Jerzy Buzek oraz b. przewodniczący NSZZ "Solidarność" Marian Krzaklewski.
Prof. Kulesza przypomniał, że reforma administracji publicznej z 1998 roku zawierała w sobie kilkanaście poważnych reform. Dodał, że mapa 16 województw była wynikiem kompromisu politycznego.
W opinii prof. Kuleszy "wysiłek elit samorządowych, zwłaszcza samorządu lokalnego, jest obecnie często bezpowrotnie marnowany".
"Coraz bardziej widoczne jest też zniechęcenie związane z brakiem konsekwentnej decentralizacyjnej praktyki parlamentu i takiej polityki rządu. Dlatego dziś rząd Donalda Tuska stoi przed wyzwaniem dokończenia reform" - stwierdził prof. Kulesza.
Według Jerzego Buzka najważniejsze przy reformie administracyjnej było to, że zmiany wprowadzone 10 lat temu były nieodwracalne.
"W przypadku służby zdrowia odwrócono wszystko - ze szkodą dla nas wszystkich. Reformę edukacji zmarnowano w sposób spektakularny. ZUS - to także poważny problem. Zaś samorząd wojewódzki odniósł ogromny sukces - to się sprawdziło" - powiedział b. premier.
Jak powiedział PAP gospodarz spotkania, marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, konferencja w Poznaniu to okazja do podsumowania dobrych i złych doświadczeń samorządności.
"Jesteśmy w takim momencie rozwoju samorządności regionalnej, gdy można powiedzieć: zamykamy okres trudnych początków. Obecnie posiadamy dużo więcej środków finansowych i jesteśmy wyposażeni w więcej kompetencji. Jest to czas, by wytyczyć nowe kierunki dalszego rozwoju samorządności regionalnej" - podsumował Woźniak.