Arbitrem w Krajowej Izbie Odwoławczej będzie mogła zostać tylko osoba z wykształceniem prawnym. Funkcji nie będzie można łączyć z działalnością gospodarczą.

Od ostatniej nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych (dalej PZP) minęło zaledwie pół roku, a nad kolejnym projektem zmian w tej ustawie trwają już prace w parlamencie. Projekt zmian w PZP przewiduje między innymi zmiany w zakresie organizacji arbitrażu poprzez powołanie Krajowej Izby Odwoławczej, do której zadań należałoby rozpoznawanie odwołań od rozstrzygnięć protestów wnoszonych w trakcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.


Izba, zgodnie z projektowanymi założeniami, składałaby się z maksymalnej liczby stu arbitrów powoływanych po przeprowadzeniu wcześniejszego postępowania kwalifikacyjnego przez prezesa Rady Ministrów. Postępowanie kwalifikacyjne ma składać się z dwóch etapów; egzaminu pisemnego weryfikującego teoretyczną oraz praktyczną wiedzę kandydatów z zakresu zamówień publicznych oraz rozmowy kwalifikacyjnej. Najważniejsze zmiany dotyczą jednak samych wymagań stawianych kandydatom na przyszłych arbitrów oraz charakteru sprawowanej przez nich funkcji. Tak więc członkiem Izby będzie mogła zostać osoba, która jest obywatelem polskim, posiada wyższe wykształcenie prawnicze, pełną zdolność do czynności prawnych, korzysta w pełni z praw publicznych oraz ma nieposzlakowaną opinię, nie była wcześniej prawomocnie skazana za przestępstwo popełnione umyślnie, legitymuje się pięcioletnim stażem pracy. Proponowana zmiana obecnego przepisu art. 173 PZP określającego wymogi stawiane kandydatom na arbitrów polega więc na rezygnacji z ogólnie określonego cenzusu wyższego wykształcenia na rzecz dopuszczenia do wykonywania obowiązków arbitra w Krajowej Izbie Odwoławczej osób, które posiadają wykształcenie wyższe prawnicze. Ważnym elementem projektowanych zmian wydaje się wprowadzenie zakazu łączenia funkcji arbitra Krajowej Izby Odwoławczej z mandatem posła lub senatora, mandatem radnego oraz członkostwem w organie wykonawczym jednostki samorządu terytorialnego, członkostwem w kolegium regionalnej izby obrachunkowej oraz samorządowym kolegium odwoławczym, przynależnością do partii politycznej lub prowadzeniem działalności politycznej.

Krajową Izbę Odwoławczą ma utworzyć stu arbitrów powoływanych przez prezesa Rady Ministrów

Nadto autorzy zmian proponują wprowadzenie szeregu zakazów mających być większą gwarancją niezawisłości arbitrów wchodzących w skład Krajowej Izby Odwoławczej. Zgodnie z powyższym, funkcji tej nie będzie można łączyć z prowadzeniem działalności gospodarczej ani zarządzaniem tego typu działalnością, podejmowaniem dodatkowego zatrudnienia oraz innych czynności zarobkowych, z wyjątkiem zatrudnienia na stanowisku dydaktycznym lub naukowo-dydaktycznym lub naukowym, pełnieniem funkcji członka zarządu, rady nadzorczej lub komisji rewizyjnej spółek prawa handlowego. Powyższe zmiany, a w szczególności wymóg stawiany arbitrom, polegający na konieczności ukończenia studiów prawniczych, jest moim zdaniem korzystnym kierunkiem projektowanych zmian i wydaje się słusznym krokiem w kierunku zapewnienia jednolitej linii orzeczniczej w zakresie arbitrażu dotyczącego udzielania zamówień publicznych. Pozwala to podnieść tezę, iż dopuszczenie do wykonywania czynności arbitrów osób posiadających wykształcenie prawnicze, poparte stosownym doświadczeniem zawodowym, będzie gwarancją wysokiego pod względem merytorycznym poziomu pracy składów rozstrzygających. Jeśli zakreślony w projekcie nowelizacji kierunek zmian podczas procesu legislacyjnego pozostanie niezmieniony, przyjęta koncepcja, będąca z założenia próbą uzdrowienia sytuacji związanej z niejednolitą, czasem zaskakującą dla stron linią orzeczniczą arbitrażu, będzie skutecznym antidotum na uzdrowienie tego stanu rzeczy.