Niedawno ukazało się długo oczekiwane uzasadnienie do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 marca 2015 r. (sygn. akt 04/14) w sprawie ustawy hazardowej.

Potwierdzając w nim zgodność kwestionowanych przepisów z Konstytucją RP, Trybunał Konstytucyjny orzekł również, że procedura notyfikacji ma jedynie charakter konsultacyjny, a zaskarżone przepisy są zgodne z gwarantowaną konstytucyjnie zasadą swobody działalności gospodarczej.
Procedura notyfikacji
Trybunał uznał, że brak notyfikacji kwestionowanych przepisów art. 14 ust. 1 i art. 89 ust. 1 pkt 2 ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 612) nie stanowi takiego naruszenia pozakonstytucyjnej procedury ustawodawczej, które byłoby równoznaczne z naruszeniem art. 2 i art. 7 konstytucji. Innymi słowy, procedura notyfikacji ma charakter jedynie konsultacyjny.
TK nie orzekł, czy zaskarżone przepisy powinny być notyfikowane. Potwierdził natomiast, że ewentualne niedopełnienie obowiązku notyfikacji KE, a więc hipotetyczne zaniedbanie o charakterze formalnoprawnym, nie pociąga za sobą automatycznie konieczności uznania, iż doszło do naruszenia standardów konstytucyjnych. „Nie można bowiem przyjąć, że każde, choćby potencjalne, uchybienie proceduralne, stanowi zawsze podstawę do stwierdzenia niekonstytucyjności i prowadzi do utraty mocy obowiązującej” – stwierdził w uzasadnieniu. Trybunał zaznaczył, że istnieje jakościowa różnica między obowiązkiem opiniowania wynikającym z konstytucji a analogicznym obowiązkiem tylko ustawowym, który tworzy jedynie element ustawowego, a nie konstytucyjnego trybu ustawodawczego. Tym większa różnica istnieje między obowiązkiem opiniowania zakotwiczonym w konstytucji a dopiero hipotetycznym obowiązkiem notyfikacji przepisów technicznych, o którym mowa w dyrektywie 98/34/WE z 22 czerwca 1998 r. ustanawiającej procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasad dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego (Dz.Urz. UE z 1998 r. L 204, s. 37 – przyp. red.).
Notyfikacja – tak czy nie
Sędziowie TK uznali, że procedura notyfikacji ma charakter zbliżony do opiniowania czy też konsultowania projektów ustaw. Jednak wbrew zawartym w pytaniu twierdzeniom NSA „sam fakt ujęcia obowiązku notyfikacji w dyrektywie unijnej nie oznacza jeszcze, że mamy do czynienia ze szczególnie wysoką, bo międzynarodową i ponadustawową, rangą procedury notyfikacji. Dlatego też wymóg konsultacji przewidziany procedurą notyfikacji nie jest ważniejszy lub bardziej istotny niż analogiczny obowiązek wynikający z ustawy zwykłej.” Tak sformułowane twierdzenie trybunału prowadzi do wniosku, że skoro więc wymóg notyfikacji nie jest ważniejszy od innych wymogów konsultacyjnych, to ewentualne jego niedopełnienie nie może (a przynajmniej nie powinno) powodować skutków innych niż niedopełnienie innych wymogów konsultacyjnych.
Tym samym trybunał podzielił stanowisko zawarte w swoim poprzednim wyroku o sygn. akt K 33/12, że „Konstytucja określa relacje między prawem międzynarodowym i prawem krajowym przede wszystkim zgodnie z zasadami dobra wspólnego, suwerenności, demokracji, państwa prawnego oraz przychylności prawa krajowego prawu międzynarodowemu. W oparciu o te zasady można wyprowadzić wniosek, że Polska otwiera się na porządek międzynarodowy. Efektem przekazania kompetencji jest zazwyczaj skomplikowany układ zależności między państwem, jego organami a organizacją międzynarodową. Dlatego przekazanie kompetencji zawsze należy oceniać z punktu widzenia zasad kształtujących tożsamość konstytucyjną”. Trybunał podkreślił prymat konstytucji nad innym prawem stanowionym, nawet tym stanowionym przez organy Unii. Na szczególną uwagę zasługuje stwierdzenie, że „wykładnia przychylna prawu europejskiemu w żadnej sytuacji nie może prowadzić do rezultatów sprzecznych z wyraźnym brzmieniem norm konstytucyjnych i niemożliwych do uzgodnienia z minimum funkcji gwarancyjnych, realizowanych przez Konstytucję”.
Przepisy techniczne
Zdaniem TK nieprecyzyjność zapisów dyrektywy nr 98/34/WE powoduje, że obecnie „nie sposób (...) jednoznacznie ustalić czy (...) przepisy miały rzeczywiście charakter techniczny, w rozumieniu art. 1 pkt 11 dyrektywy 98/34/WE i rozporządzenia w sprawie notyfikacji”. Innymi słowy, z uwagi na wieloznaczne brzmienie przepisów wspólnotowych (unijnych) na obecnym etapie trybunał stwierdził brak możliwości stwierdzenia, czy w ogóle istniał obowiązek notyfikacji, zastrzegając przy tym, że zdanie decydujące w tej kwestii mają sądy orzekające.
Nie może jednak umknąć uwadze fakt, że logiczną konsekwencją tak sformułowanego stwierdzenia jest konieczność stosowania kwestionowanych przepisów.
Ograniczenie działalności gospodarczej
Trybunał nie doszukał się też w zaskarżonych przepisach naruszenia art. 20 i art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji uznając, że są one zgodne z gwarantowaną konstytucyjnie zasadą swobody działalności gospodarczej, która nie ma charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniom. W ocenie TK ograniczenie dostępności do gier hazardowych jest zgodne z ważnym interesem publicznym. „Mamy do czynienia nie ze zwykłą, typową działalnością gospodarczą, ale z działalnością, która z natury rzeczy niesie za sobą poważne zagrożenia społeczne w postaci uzależnień i przyciąga struktury przestępcze (...) Stąd też wolność działalności gospodarczej w dziedzinie hazardu może podlegać dalej idącym ograniczeniom niż inne rodzaje działalności” – stwierdzono w uzasadnieniu.
Efekt
Już po opublikowaniu pisemnego uzasadnienia wyroku trybunału opublikowano ciekawe orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku (wyrok z 5 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Gd 424/15) potwierdzające zasadność wymiaru kary pieniężnej 12 tys. zł z tytułu urządzania gier na automatach poza kasynem. Wskazując w ustnym uzasadnieniu na fakt, że w świetle jednoznacznego wyroku TK z 11 marca 2015 r. kwestia konstytucyjności przepisów, na których oparto decyzję organu, nie budzi wątpliwości. WSA uznał także, że przepisy, na których oparto decyzję, mają charakter techniczny.
Równocześnie WSA orzekł, że techniczny charakter spornych przepisów nie stoi jednak na przeszkodzie ich stosowaniu. W uzasadnieniu swojego stanowiska WSA odwołał się do wyroku SN z 28 marca 2014 r. (sygn. akt III KK 447/13), stwierdzając że wprowadzone do porządku prawnego przepisy pozostające w zgodzie z Konstytucją RP powinny być stosowane.
Biorąc powyższe pod uwagę, Służba Celna, tak jak dotychczas, będzie prowadziła intensywne działania zwalczające nielegalny hazard, stosując przepisy ustawy o grach hazardowych. Można się spodziewać, że nadal będą się zdarzały rozbieżności w orzecznictwie sądów w wyniku indywidualnej oceny sprawy, ale jednak orzecznictwo będzie się ujednolicało.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdza, że ustawa hazardowa jest realizowana zgodnie z prawem. Służba Celna będzie prowadziła intensywne działania zwalczające nielegalny proceder