W 33. bazie wojskowej w Powidzu rozpoczęły się testy bojowego śmigłowca Caracal, który przeszedł do ostatniego etapu przetargu na wyposażenie polskiej armii.

Jako pierwsi mieli szanse go oglądać posłowie i senatorowie z komisji obrony, a także dziennikarze.

Jutro zaczną się testy, które mają sprawdzić czy oferta firmy Airbus Helicopters złożona w przetargu odpowiada rzeczywistości - mówi przewodniczący zespołu weryfikacyjnego płk. Adam Marciniak. Będą dotyczyć między innymi budowy śmigłowca, podwozia, liczby wyjść z kabiny i spełniania międzynarodowych norm lotniczych.

Razem ze śmigłowcem do Polski przyleciał zespół ekspertów i mechaników z firmy Airbus Helicopters. Jak zapewnia szef projektu Caracal Polska Wojciech Kowalewski, to maszyna zaprojektowana na najtrudniejsze zadania, która przeniesie ładunek bardzo duży ładunek na duże odległości z dużą prędkością.

Przetarg ma niemałe znaczenie dla Łodzi, bo Airbus Helicopters zapowiedział, że część produkcji śmigłowców ulokuje właśnie w łódzkich zakładach lotniczych.