Czeska izba producentów żywności ostrzegła konsumentów przed kupowaniem jedzenia pochodzącego z naszego kraju. Jak zauważa Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso, podobne ostrzeżenia pojawiły się w Niemczech, na Litwie, w Irlandii czy Anglii. Wszystko przez aferę z dodawaniem przemysłowej soli do żywności. – Należy się liczyć z negatywnymi konsekwencjami dla branży spożywczej. O tym, jak będą one dotkliwe, przekonamy się w ciągu najbliższych 2 – 3 tygodni – dodaje Witold Choiński.
Spadku popytu spodziewa się też Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Według niego wiele zależy od tego, jak szybko dotrą za granicę dobre wiadomości przekazane przez inspekcję sanitarną o tym, że sól przemysłowa nie jest groźna dla zdrowia.
W ubiegłym roku polskie firmy sprzedały za granicę żywność o wartości 15,2 mld euro.
Producenci jak na razie nie obserwują spadku zamówień eksportowych na swoje wyroby. Przyznają jednak, że są na nie przygotowani. Oczekuje tego przede wszystkim branża mięsna. – Na pewno będzie to miało przełożenie na naszą działalność – uważa Joanna Dziubek z Zakładów Przetwórstwa Mięsnego „Henryk Kania”. Nie wyklucza tego też firma Animex, która w największym stopniu obawia się o poziom sprzedaży wędlin. Według ekspertów największe straty poniosą te firmy, które rozwijają swoje sklepy firmowe za granicą. – Mam sygnały z rynku, że firmy już ograniczają dostawy, bo klienci stali się ostrożniejsi w zakupach – wyjaśnia Witold Choiński.
Potwierdzają to zresztą Zakłady Przetwórstwa Mięsnego „Henryk Kania”, które posiadają firmowy sklep w Czechach. – Klienci pytają o pochodzenie i jakość towaru. W naszym przypadku jednak, jak na razie, nie ma to przełożenia na sprzedaż – mówi Joanna Dziubek.
Inne branże spożywcze, w tym mleczarska czy słonych przekąsek, również są zaniepokojone o swoją przyszłość. – Sprzedaż jest bez zmian, a wysyłamy towary do Czech, na Słowację, Węgry, do Chorwacji i Włoch. W sumie na eksport idzie 20 proc. naszej produkcji, liczonej już w tysiącach ton w skali roku – mówi Jarosław Mieszała, menedżer ds. eksportu w firmie Rarytas.
Jaro(2012-03-07 10:05) Zgłoś naruszenie 00
Może dzięki tej aferze, żywność nie będzie tak drożała
OdpowiedzCzemu służy jodowanie soli?(2012-03-07 17:33) Zgłoś naruszenie 00
Dlaczego musimy jeść sól jodowaną, bez możliwości wyboru?
Odpowiedzbibik(2012-03-07 09:54) Zgłoś naruszenie 00
stare polskie przysłowie mówi: chytry dwa razy traci
Odpowiedzfe he(2012-03-07 10:21) Zgłoś naruszenie 00
Slowacja apeluje na rzad aby zabronić dowozu źywności z Polski
OdpowiedzWędliny z padłych sztuk w soli drogowej(2012-03-07 10:32) Zgłoś naruszenie 00
A to NORMA.
OdpowiedzW polsce nie ma pojęcia padłej czy chorej sztuki bydła... Zanim padnie kończy jako kiełbasa.
To nie jest śmieszne...Padały za Komuny...Teraz "już nie"..
Śmieszny Naród(2012-03-11 15:23) Zgłoś naruszenie 00
Wszystkożerny - A Tłumaczenia Inspektoratów NAJZABAWIEJSZE
Odpowiedzzyban(2012-03-07 13:20) Zgłoś naruszenie 00
Jestem producentem. Podobno sól wypadowa jest zupełnie nieszkodliwa. Ale pismak lub TVN-owiec, by sprzedać drożej reklamy, postraszyli przy okazji zagranicę:) I odejdą! Gratuluję.
Odpowiedzg(2012-03-07 13:42) Zgłoś naruszenie 00
moim zdaniem, prokuratorzy i sędziowie w polsce nie są lepsi od bandytów.
Odpowiedzrolnik(2012-03-07 15:26) Zgłoś naruszenie 00
Jeżeli tak sie stanie, to ci , którzy stracą, a nawet padną ich firmy winny wnieść sprawę przeciwko mediom, że obszczekały sprawę z zatrutą , szkodliwa solą bezpodstawnie, nie czekajac na wyniki sledztwa, analiz laboratoryjnych czy treść i zakres zarzutów prokuratorskich. Jeżeli raz stacja zapłaci za szkody, ktore idzie wyliczyć, to wszystkim i wszystkimi gęby nie będą sobie wietrzyć.
Odpowiedzkons(2012-03-07 14:44) Zgłoś naruszenie 00
Do zyban
OdpowiedzWiele substancji możesz kupić jako przemysłowe, a jednak z uwagi na potencjalne zanieczyszczenia nie stosujesz ich do jedzenia albo jako lekarstwa. Pewnie mógłbyś całymi miesiącami je stosować, aż do jednego złego razu, bo nikt nie dba o czystość tych produktów, jeżeli mają być użyte do celów technicznych, w których ta czystość nie jest istotna.
A ci co dorobili się na tej soli powinni mieć konfiskatę mienia w całości. Z pazerności narobili olbrzymich szkód nawet tym firmom, które nie kupowały tej ich popapranej soli. Ja bym rozważał pozwy cywilne.
pol anka(2012-03-08 00:23) Zgłoś naruszenie 00
to nie prawda, cała Europa za przykładem Polski rezygnuje z soli konsumpcyjnej na rzecz soli odpadowej. Ta druga jest tańsza i zdrowsza, zawarte w niej dioksyny poprawiają nastrój i wpływają na długość życia. Badania przeprowadzone na 38 mln populacji polskiej wyraźnie wskazują, że w okresie 12 letnich badań pod ścisłym nadzorem Urzędów Skarbowych, Prokuratury i Policji, średnia wieku wzrosła o pięć lat. Jedynym niepokojącym objawem jest wyraźny spadek inteligencji populacji, za to wzrosły popędy stadne, posłuszeństwo i bezkrytyczne słuchanie największych bzdur. W okresie badawczym udało się Polakom wmówić, że czarne jest czarne, że praca do 67 roku życia zwiększa emeryturę o 30%, że w roku 2040 średnia emerytura będzie wynosiła 7800 zł, że pięć stadionów znaczy więcej niż dobre drogi, że za przychodzenie do pracy powinno się dawać premię pólmilionowe, że bohaterstwem jest robienie tego za co ci płacą, że praca za równowartość minimum socjalnego jest zaszczytem, że bul i nadzieia są wpisane w świadomość Polaków
Odpowiedzadam(2012-03-08 07:28) Zgłoś naruszenie 00
Przekręty, gangsterstwo, oszustwo, kanciarstwo trucie ludzi to dewiza naszych czasów. Żądam powrotu do komuny.
Odpowiedzrewizor(2012-03-08 07:35) Zgłoś naruszenie 00
TVP dorównuje TVN a nawet w kłamstwach przewyższa.Wczoraj w wiadomościach pokazano sól z Kłodawy i wyniki badań na soli normalnej i wypadowej-no niczym się nie różni komentuje dziennikarka.A nie o sól kłodawską chodzi tylko wypadową sól z Anwilu,która powstaje jako produkt uboczny przy produkcji chloru.Po co kłamać jak można ją jeść redakcjo TVP
Odpowiedz