Takie terminy, jak EFSF, Special Purpose Vehicle czy testy wytrzymałościowe pojawiają się w wiadomościach na temat sytuacji gospodarczej Europy. Nie wszyscy wiedzą jednak, co oznaczają terminy stosowane przez eurokratów. Sprawdźmy.
EFSF (Europejski Instrument Stabilności Finansowej), fundusz inwestycyjny, którego udziałowcami są kraje strefy euro. Ma ratować państwa Eurolandu przed bankructwem, prewencyjnie wykupuje obligacjie zagrożonych krajów. Jego kapitał to 440 mld euro. Ma być powiększony do 1 – 1,5 bln euro. Największymi udziałowcami (215 mld euro) są Niemcy.
SPV (Special Purpose Vehicle) – fundusz finansowy, który ma zostać ustanowiony na szczycie UE w środę, by zbierać od krajów spoza strefy euro (Chin, Rosji) fundusze na wsparcie Grecji, Portugalii i innych zadłużonych krajów unii walutowej.
Tier 1 – podstawowa miara siły finansowej banku. Pokazuje, jaki udział mają aktywa o najwyższej jakości w stosunku do udzielonych kredytów. Europejski Urząd Bankowy (EBA) ustalił ją na poziomie 9 proc.
Haircut (strzyżenie) – termin określający poziom strat, jakie poniosą banki na inwestycjach w dany rodzaj papierów wartościowych. W stosunku do obligacji Grecji ma on wynieść do 60 proc.
Testy wytrzymałościowe – analiza zdolności banku do przetrwania kryzysu finansowego i związanego z tym spadku wartości aktywów posiadanych przez daną instytucję.
AAA – najwyższa ocena wiarygodności kredytowej w ocenie agencji Standard & Poor’s, Moody’s i Fitch. W UE ma ją już tylko sześć państw: Niemcy, Francja, Holandia, Austria, Finlandia i Luksemburg. Francji grozi jednak obniżenie ratingu.
Rząd gospodarczy – ogólny termin określający ściślejszą współpracę fiskalną i gospodarczą, jaką zamierzają nawiązać kraje strefy euro, aby zapobiec w przyszłości nadmiernemu zadłużaniu się poszczególnych krajów. W tym celu konieczna będzie modyfikacja traktatu z Lizbony.