Rząd w Atenach zdementował we wtorek doniesienia centroprawicowego dziennika "Kathimerini", jakoby rozważał przeprowadzenie referendum w sprawie ewentualnego opuszczenia przez zadłużoną Grecję strefy euro.

Grecka gazeta podała, że premier Jeorjos Papandreu pracuje nad projektem referendum w tej sprawie i chciałby, aby wynik był korzystny dla euro, gdyż pozwoli to kontynuować politykę drastycznych oszczędności, wprowadzanych na żądanie międzynarodowych kredytodawców i państw strefy euro.

"Kathimerini" twierdzi, powołując się na bliżej niesprecyzowane źródła, że obecnie trwa opracowywanie projektu ustawy w sprawie takiego referendum.

Zastępca rzecznika greckiego rządu Angelos Tolkas powiedział we wtorek, że nie dyskutowano na temat referendum w sprawie euro. Poinformował też, że rząd przekazał w poniedziałek parlamentowi projekt ustawy w sprawie referendów, lecz chodzi o ogólne zasady ich przeprowadzania, a nie konkretnie udziału Grecji w strefie euro.

"Wczoraj przekazaliśmy ustawę o referendach (...) lecz nie dyskutowaliśmy o niczym innym niż same procedury dotyczące referendum" - podkreślił Tolkas.

Grecki rząd informował wielokrotnie, że planuje przeprowadzenie referendum w sprawie reform politycznych i wielokrotnie dementował doniesienia, że rozważa opuszczenie strefy euro i powrót do własnej waluty.