Unia Europejska gromadzi zapasy metali ziem rzadkich, niezbędnych dla przemysłu. Chodzi głównie o zmniejszenie zależności od Chin, które zaspokajają 97 proc. światowego zapotrzebowania.

- Przede wszystkim pracujemy nad zabezpieczeniem dostaw tych minerałów spoza UE, z Ameryki Łacińskiej, Afryki, bądź z takich krajów jak Rosja. Po drugie, robimy zapasy. Próbujemy zredukować naszą zależność od Chin - oświadczył Andrea Maresi, rzecznik unijnego komisarza ds. przemysłu Antonio Tajaniego.

W lipcu Światowa Organizacja Handlu potępiła Chiny za ograniczanie eksportu pierwiastków ziem rzadkich, odrzucając tłumaczenia o konieczności ochrony środowiska.

Skargę na Pekin złożyły w 2009 roku UE, USA i Meksyk, twierdząc, że Chiny faworyzują rodzimy przemysł, ograniczając eksport rzadkich metali. Chiny dysponują jedynie jedną trzecią globalnych zasobów, ale zaspokajają prawie 100 proc. popytu.

Niezastąpione w przemyśle pierwiastki ziem rzadkich - skand, itr oraz 15 pierwiastków grupy lantanowców - są wykorzystywane w elektronice i motoryzacji.