Sektor hotelarski to dziś jedna z najszybciej rozwijających się branż gospodarki. Skala tych inwestycji jest różnie szacowana, ale należy oczekiwać, że w ciągu kolejnych siedmiu lat kosztem 4 mld zł może powstać kilkaset nowych hoteli.

Od początku roku widać bardzo wyraźne ożywienie w branży hotelarskiej. Sektor został dostrzeżony jako pole do atrakcyjnych inwestycji nie tylko dla tradycyjnych grup hotelarskich, ale także zupełnie nowych graczy oraz inwestorów finansowych.
Euro 2012 nie decyduje
Wygrana Polski jako współorganizatora Euro 2012 zadziałała jak dodatkowy katalizator, chociaż eksperci podkreślają, że żaden inwestor nie zdecyduje się na inwestycję, nie mając pewności, że jego hotel będzie zdolny zarabiać również poza taką czy inną imprezą.
Firma doradcza Hotelon szacuje, że do 2015 roku na nowe hotele inwestorzy przeznaczą co najmniej 3,5 mld zł.
- W ciągu siedmiu, ośmiu lat może zostać otwartych co najmniej 150 nowych hoteli. Najbardziej atrakcyjny i opłacalny region do takich projektów to: Wrocław, Poznań, Trójmiasto. Zwłaszcza Trójmiasto, bo tylko tam nowy hotel nie odbiera klienteli działającym. Popyt jest znacznie większy niż podaż - mówi Jerzy Miklewski, szef Hotelon.
W Polsce na 10 tys. mieszkańców mamy tylko 40 miejsc hotelowych. W Niemczech i Czechach liczba ta jest pięciokrotnie wyższa. To luka, do której wypełniania już zabrali się inwestorzy. Z szacunków firmy Cushman & Wakefield wynika, że na etapie budowy i modernizacji jest dziś w Polsce około 200 hoteli.
Hotel zamiast kwatery
PMR, firma badawcza, szacuje, że przez kolejne pięć lat w Polsce będzie przybywało po 100 hoteli rocznie, a ich budowa pochłonie ponad 4 mld zł. To ostrożne szacunki, bo zapowiedzi inwestorów są znacznie szersze.
- W tym roku wartość inwestycji w hotele, motele, pensjonaty, schroniska powinna przekroczyć pół miliarda złotych, czyli będzie o 16,5 proc. większa niż rok wcześniej - ocenia w raporcie PMR.
Eksperci zgadzają się co do tego, że największym wzięciem będą się cieszyć obiekty dwu- i trzygwiazdkowe, nastawione bardziej na turystę niż na biznesmena. Na takie obiekty nastawił się w swojej strategii również Orbis, czyli grupa Accor w Polsce. Na inwestycje Orbis zamierza wydać 1,4 mld zł na 50 hoteli ekonomicznych Etap. Sieć 400 tanich hoteli na stacjach benzynowych buduje firma ComfortExpres, tanie hotele Chaber mają powstać między innymi w miejscowościach wypoczynkowych, w których baza noclegowa opiera się dziś w przeważającej części na prywatnych kwaterach.
- Inwestorzy coraz częściej spoglądają na mniejsze miasta, zwłaszcza że często nie mają tam konkurencji - powiedziała GP Dominika Jędrak z firmy Cushman & Wakefield.
Chabry mają działać w oparciu o system franczyzowy i może ich powstać nawet 500. W Polsce system dopiero się rozwija. Wkrótce kilka takich hoteli chce uruchomić w Polsce sieć Wyndham. Na świecie w ramach sieci franczyzowych działa 65 proc. hoteli, w samych Stanach Zjednoczonych 75 proc. W Polsce to na razie mniej niż 1 proc. Dlatego inwestorzy patrzą łakomie na rynki Europy Środkowej i Wschodniej.
Dla biznesmena też
Notowany na warszawskiej giełdzie austriacki Warimpex razem z Louvre Hotels w ciągu siedmiu lat zamierzają wspólnie zainwestować 500 mln euro na budowę 80 hoteli w Europie Środkowej - w Polsce, a także w Czechach, na Węgrzech i Słowacji. Sieć Hotel System planuje co najmniej cztery obiekty, Aqua Park Łódź podjął decyzję o budowie hotelu na terenie powstającego w Łodzi parku wodnego.
Obok obiektów ekonomicznych z inwestycji nie rezygnują też największe sieci światowe. Pod marką InterContinental Hotels Group powstaną obiekty w Łodzi, na Górnym Śląsku, we Wrocławiu, na Pomorzu. Rozszerzanie działalności w Polsce zapowiada także sieć Bass Hotels and Resort - 15 nowych hoteli w dziesięć lat.
Budowę sieci w Polsce zapowiedział także Hilton. Poza już działającym stołecznym zamierza otworzyć jeszcze 11 następnych.
- Zapowiedź ta doskonale wpisuje się w plan korporacji, zakładający przyspieszenie globalnej ekspansji i włączenie w ciągu dziesięciu lat do portfolio Hilton Hotels Corporation 1 tys. nowych hoteli - powiedział Wolfgang Neumann, prezydent Hilton Europa i Afryka, otwierając w Warszawie pierwszy polski hotel.
Neumann podkreślił, że w centrum zainteresowania firmy znajdują się takie miasta jak Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Gdańsk, Katowice, Rzeszów, Szczecin oraz Warszawa.
- Wskaźniki ekonomiczne tych miast są dobre, do czego przyczynia się rozwój małych i średnich firm, co z kolei prowadzi do konieczności zapewnienia biznesmenom bazy noclegowej dobrej jakości - podkreśla Wolfgang Neumann.
Jego zdaniem rozwijające się inwestycje, np. Dell w Łodzi, Sharp w okolicach Poznania i Toyota we Wrocławiu będą nakręcać wzrost zapotrzebowania na nowe hotele. Odpowiedzią ma być sieć Hilton Garden Inn. Ale Hilton ma również plany budowy sieci hoteli ekonomicznych Hampton by Hilton.
SZERSZA PERSPEKTYWA
Z roku na rok Polskę odwiedza coraz więcej turystów. Według Instytutu Turystyki w I półroczu przyjechało 31,8 mln cudzoziemców, czyli 2,5 mln osób więcej niż przed rokiem. Przyjechało więcej Niemców, mieszkańców z innych krajów Unii, Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Amerykanów, Kanadyjczyków, Australijczyków, a nawet Koreańczyków. Goście zostawią w Polsce w tym roku 7,9 mld dol. - aż o 700 mln dol. więcej niż w 2006 roku.
200 hoteli
w Polsce jest obecnie na etapie budowy i modernizacji
KATARZYNA KOZIŃSKA-MOKRZYCKA