Autostrada Wielkopolska i GTC ukończą w 2011 r. budowę dwóch odcinków autostrad o łącznej długości 170 km. Rząd obiecuje dołożyć jeszcze 87,5 km.
W 2010 r. zamiast zapowiadanych blisko 50 km autostrad kierowcy dostali 14,5 km. W spełnieniu obietnic przeszkodziły powódź i kłopoty z wykonawcami. W tym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce oddać do użytku aż 255 km najszybszych tras.
Na pierwszy ogień pójdzie obwodnica Wrocławia podzielona na odcinki. Całą, ponad 35-km trasą kierowcy pojadą w wakacje. GDDKiA nie podaje konkretnej daty jej otwarcia, bo opóźnia się ukończenie niektórych fragmentów, np. odcinek, za który odpowiada Budimex, miał być gotowy w marcu. Nowy termin wyznaczono na maj.
W 2011 r. wydłuży się jeszcze śląski odcinek autostrady. Na A1 w kierunku Czech będzie można wjechać już w Piekarach Śląskich (przybędzie 26-km odcinek, do A4) i zjechać w Żorach. Dziś można nią dojechać do położonego bliżej o 14 km Bełka. Oddala się zaś ukończenie ostatniego przed granicą fragmentu A1 do Gorzyczek, bo wykonawca wykłóca się z GDDKiA o projekt jednego z wiaduktów.
W tym roku ukończony zostanie też pierwszy fragment autostrady na Podkarpaciu, blisko 7-km trasa omijająca od północy Rzeszów, i węzeł, który w Strykowie połączy autostrady A1 i A2. W sumie w tym roku przybędzie 87,5 km nowych autostrad prowadzonych i finansowanych przez rząd. Dwukrotnie lepszym wynikiem będą mogli się pochwalić koncesjonariusze, którzy w zamian za wynagrodzenie z budżetu państwa budują autostrady, a później nimi zarządzają.
W grudniu ma być gotowy 62-km A1 z Grudziądza do Torunia. – Termin nie jest zagrożony – mówi Ewa Łydkowska, rzecznik spółki GTC, koncesjonariusza drogi. Na poniedziałek firma szykuje fetę – złączone zostaną dwa brzegi najdłuższego mostu w Polsce. To skomplikowana operacja, bo 2-km przeprawa pod Grudziądzem powstaje tzw. metodą nasuwową. 24-metrowe elementy za pomocą siłowników są wypychane ku środkowi Wisły. Spotkają się po weekendzie. Z tej okazji pod Grudziądz wybiera się Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury.
Równie ważne dla powodzenia inwestycji, ale mniej spektakularne wydarzenie, ma miejsce na A2, budowanej przez Autostradę Wielkopolską, innego koncesjonariusza. Wzdłuż trasy z Nowego Tomyśla do Świecka (105,6 km) trwa wyłapywanie setek żab będących pod ochroną i przenoszenie ich na drugą stronę trasy.
Kierowcy pojadą autostradą w listopadzie, ale umowa z rządem zakłada oddanie drogi w pełni wyposażonej (punkty poboru opłat, stacje benzynowe) do 20 maja 2012 r. Andrzej Patalas, prezes Autostrady Wielkopolskiej, deklaruje, że termin nie jest zagrożony. – Zaawansowanie prac na tym odcinku jest na odpowiednim poziomie.