Linie British Airways po dwóch latach rekordowo wysokich strat, za 6 miesięcy - do końca września - miały 158 mln funtów zysku przed opodatkowaniem, w porównaniu z 292 mln strat w analogicznym okresie rok wcześniej.

Rentowny w III kwartale tego roku był także strategiczny partner BA - Iberia, stratny w analogicznym kwartale ub. r. Obie linie po raz ostatni przedstawiły swoje wyniki osobno, w przyszłości będą to robić razem. W listopadzie ich udziałowcy będą głosowali nad fuzją.

W ocenie komentatorów, wyniki są oznaką, że duże linie lotnicze, które zostały mocno poszkodowane przez spadek popytu w następstwie kryzysu, zaczynają odzyskiwać rentowność.

Wsparciem dla zysków BA była wyższa sprzedaż biletów w najbardziej dochodowych klasach: biznes i pierwszej. W czasie recesji przewoźnicy zmniejszyli potencjał operacyjny, stąd wzrost popytu przełożył się na wyższy zysk ze średniej ceny biletu.

Linie BA zakomunikowały w piątek, że zysk w ostatnim półroczu zwiększył się o 17 proc., a ogólne przychody wzrosły o 8,4 proc. Dotychczasowe prognozy BA za cały obecny rok obrachunkowy do końca marca 2011 r. zakładają, że przewoźnik wyjdzie na zero, ale niewykluczone, że zostaną skorygowane w górę.

Otoczenie dla biznesu komunikat BA uznaje za "wciąż niepewne, a (zapowiedziany) nowy podatek (tzw. APD - airport departure tax) w tym kontekście nie pomaga". Zabiegi przewoźnika w związku z tym w dalszym ciągu będą koncentrować się na zmniejszaniu kosztów własnych.

W ostatnich dniach Lufthansa i Air France-KLM podniosły swoje prognozy, a linie United Airlines, po połączeniu się z Continental, miały najlepszy wynik za III kw. od 10 lat (473 mln USD zysku).

Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego (IATA) podniosło ostatnio prognozę globalnych zysków linii lotniczych za br. do 8,9 mld USD z 2,5 mld USD w czerwcu.

Tymczasem w W. Brytanii na listopad zapowiedziano nowe strajki: w BBC oraz w straży pożarnej. Związek zawodowy dziennikarzy (NUJ), zrzeszający 17 proc. pracowników korporacji, odrzucił najnowsze propozycje managementu ws. zakładowego funduszu emerytalnego, a strażacy nie godzą się na zmianę systemu zmianowego.

W najbliższym czasie związek zawodowy Unite, zrzeszający pracowników pokładowych BA, przeprowadzi wśród członków głosowanie ws. najnowszej oferty managementu, która może zakończyć spór z personelem pokładowym na tle nowych warunków płacy, stawek płacy, obciążenia obowiązkami i awansów.