Choć zakup cmentarnej polisy wydaje się na pierwszy rzut oka zbędnym wydatkiem, rośnie liczba osób, które się na niego decydują. Największy na rynku ubezpieczyciel – PZU – ma już kilkanaście tysięcy klientów, którzy ubezpieczyli nagrobki bliskich.
Anna Dyga, ekspert spółki, tłumaczy, że przyczyną rosnącego zainteresowania ubezpieczeniami grobów jest coraz większą liczba aktów wandalizmu i kradzieży, do których dochodzi na cmentarzach. W ubiegłym roku na policję zgłoszono prawie 2 tys. cmentarnych przestępstw. A to wierzchołek góry lodowej, bo wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie uszkodzenia nagrobka.
Ubezpieczenie grobu nie jest drogie. W promocji możemy za nie zapłacić już od 50 zł rocznie. Jest sprzedawane w formie polisy dołączanej do ubezpieczenia domu lub mieszkania. Jej cena zależy od lokalizacji i wielkości cmentarza, na którym znajduje się grób.
Ubezpieczenie obejmuje nie tylko grobowiec, lecz także ławeczkę na stałe przymocowaną do nagrobka. Polisa natomiast nie obejmuje kwiatów i zniczy. W przypadku ich kradzieży za nowe będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni.