Portal Gazelle.com, wyspecjalizowany w pozyskiwaniu elektroniki od klientów, kupił w ciągu dwóch tygodni 20 tys. używanych iPhone’ów, zaraz po tym, jak Apple i jego główny dystrybutor, telekom AT&T, zaczęły przyjmować wstępne zamówienia na najnowszy model smartphonu. Na ogół w ciągu dwóch tygodni firma odkupuje zwykle około 350 aparatów.
Wprowadzanie co roku na rynek nowego iPhone’a, w połączeniu z dążeniem fanów Apple do posiadania najnowszego urządzenia, sprawiło, że miliony starych telefonów znowu znalazły się w obiegu. Chociaż wiele z tych aparatów przeznaczono do recyklingu, za część z nich wciąż można otrzymać sporo dolarów. Obrońcy środowiska jednak podkreślają, że ciągle ulepszenie zachęca do powstawania odpadów.
I tak w zeszły piątek Gazelle oferowała 168 dolarów za 32-gigabajtowy iPhone3GS w doskonałym stanie, a przed inauguracją najnowszego modelu, była gotowa zapłacić nawet 304 dolary. Za telefony można otrzymać więcej pieniędzy ze stron internetowych, oferujących używane artykuły, niż wynosi cena nowych aparatów w AT&T, który jest operatorem iPhone’a w USA – po części dlatego, że AT&T ma ceny subsydiowane, w zależności od zawartej umowy.
W ciągu trzech dni od wprowadzenia na rynek klienci kupli 1,7 mln egzemplarzy iPhone’a4. W zeszłym roku podczas pierwszego tygodnia nabywcy kupili milion aparatów 3GS. Na stronach EBay obecnie figurują tysiące używanych telefonów iPhone3, niektóre w cenie wyjściowej nie przekraczającej jednego centa. Liczba tych modeli od 5 czerwca do 28 czerwca zwiększyła się o 124 proc.
Ale EBay stał się również przystanią dla ludzi, którzy próbują zarobić na iPhone4. Średnia ceny sprzedaży sięga tam 942 dolarów. Wzmożony ruch na swych stronach odnotowuje również ByMyTronics.com, który sprzedaje używane urządzenia elektroniczne.