Branża medialna wyraźnie skręca w kierunku cyfryzacji. Za cztery lata przychody z cyfrowej dystrybucji treści i reklam będą jednym z trzech najważniejszych źródeł zysków branży medialno-rozrywkowej.
Polska branża internetowa i platformy satelitarne oraz operatorzy kablowi mają powody do radości. W ciągu najbliższych czterech lat będą to najszybciej rosnące segmenty medialnego rynku – prognozuje PricewaterhouseCoopers w opublikowanym wczoraj raporcie „The Global Entertainment & Media Outlook 2010 – 2014”.
Analitycy PwC szacują, że w 2014 roku liczba abonentów płatnej telewizji w Polsce wyniesie 13,7 mln. Wynik ten plasuje nas na szóstym miejscu w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka) pod kątem telewizji kablowej i satelitarnej. Sama telewizja pozostanie też największym rynkiem reklamowym w Polsce z 47 proc. udziałów we wszystkich wydatkach.
Cały rynek mediów i rozrywki w Polsce, według raportu PwC, zaczyna się powoli podnosić po kryzysie. W górę ciągną go przede wszystkim rosnące nakłady na internet oraz dostęp do sieci i telewizji. Podobnie było na całym świecie, dzięki czemu rynek mediów i rozrywki skurczył się w ubiegłym roku tylko o 0,5 proc. do 1,3 biliona dol. W ciągu czterech najbliższych lat jego wartość w skali globalnej wzrośnie do 1,7 bln dol., rosnąc co roku o 5 proc. Region EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka), gdzie zalicza się też Polska, będzie rozwijał się w tempie 4,6 proc. rocznie i osiągnie w 2014 roku wartość 581 mld dol.
Do tego wzrostu – jak podkreślają eksperci PwC – w dużej mierze przyczyni się bardzo szybki rozwój nowych technologii i przenośnych urządzeń takich, jak iPhone, Blackberry czy Nexus One, a także tabletów takich, jak iPad oraz mający pojawić się konkurenci. Urządzenia te będą główną platformą konsumpcji mediów już pod koniec przyszłego roku. Liczba osób z dostępem do internetu w komórkach wzrośnie z 500 mln rok temu do 1,4 mld za cztery lata. Za 5 lat wydatki na mobilny dostęp do internetu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wzrosną prawie trzykrotnie do 6,5 mld dol. W Polsce osiągną wartość 1 mld dol.
Jednym z największych motorów zmian będą jednak konsumenci. Ludzie – podkreślają analitycy PwC – coraz częściej chcą mieć dostęp do treści w każdej chwili i w każdym miejscu. Zdaniem Tomasza Prucnala z zespołu telekomunikacji PwC, w coraz większym stopniu oczekują oni swobodnego przenoszenia treści pomiędzy urządzeniami, bo zapewnia im to większą interaktywność i wygodę. Do tego pobierają coraz więcej aplikacji.
– Rynek zmienia się pod wpływem cyfrowych technologii szybciej, niż sądziliśmy – podkreślają analitycy PwC.
A to dopiero początek zmian, które przełożą się na przychody medialnych graczy. Za cztery lata wpływy z cyfrowych źródeł stanowić będą trzecie co do wielkości źródło przychodów firm medialnych. Beneficjentem tych zmian mogą być także wydawcy prasy. Zdaniem PwC pomysł pobierania opłat za treści jest bardzo realny, bo gotowość czytelników do płacenia jest coraz większa. – Należy spodziewać się, iż strony internetowe dzienników będą beneficjentami migracji czytelników i reklamodawców do internetu. Ponadto, płatny dostęp do zasobów online oraz dystrybucja treści do urządzeń mobilnych przyczynią się do wzrostu wydatków czytelników od 2011 roku – podkreślają analitycy PwC.