Kup telefon, załóż konto, wyjedź z nami na wakacje – namawiają seniorów operatorzy komórkowi i banki.
Ale żadna z prowadzonych od kilku miesięcy kampanii reklamowych jak dotąd spektakularnych sukcesów nie przyniosła.
Wnuczek do babci: „Klikasz, jesteśmy w banku. Klik i przelew”. Nagle dyskusję przerywa dzwonek i w drzwiach staje pani listonosz. „A ja mam jeszcze lepiej – nawet klikać nie muszę, żeby pieniążki z konta przeszły prosto do domu. Bezpłatnie!” – zachwala babcia.
To reklama Banku Pocztowego, który od stycznia próbuje w ten sposób dotrzeć do klientów po pięćdziesiątce. Efekty?
Z informacji „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że od początku roku konto Nestor w tym banku założyło prawie 12 tysięcy osób.

Kuszą zniżkami w aptece

Po dojrzałego klienta od kilku miesięcy wciąż sięgają kolejne banki. Tłumaczą, że ponad 5 milionów emerytów, którzy średnio co miesiąc dostają 1617 złotych, to grupa, o którą warto zabiegać. Konto Aktywni 50+ ma BZ WBK, Plan Seniora – BGŻ. Emerytów i rencistów kuszą zniżkami w aptece czy dodatkowymi ubezpieczeniami.
Czy kuszą skutecznie? – Ten produkt jest stosunkowo krótko w naszej ofercie i na razie nie chcemy mówić o wynikach sprzedaży – mówi Magdalena Paciorek z BGŻ. Podobne wymówki stosują też operatorzy komórkowi. Nie chcą ujawniać, ilu starszych klientów skorzystało z ich specjalnej oferty.
A od jesieni zeszłego roku telefony dla seniorów sprzedają właściwie wszyscy gracze. Impulsem dla rynku był start telefonii komórkowej Radia Maryja i CenterNetu wRodzinie, skierowanej właśnie do seniorów. To dla nich przygotowano specjalne aparaty z wyraźnym wyświetlaczem i dużymi przyciskami.

Kolejka po telefon

– Mamy powyżej 100 tysięcy aktywnych klientów i ponad 400 tys. sprzedanych kart – mówi Katarzyna Życka z CenterNetu. Zapewnia, że takie wyniki ich satysfakcjonują.
W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele austriackiej firm Emporia Telecom, która w zeszłym roku weszła na polski rynek, by sprzedawać aparaty dla seniorów. – Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia prognozowanej liczby 100 tys. egzemplarzy w rok – mówi Grzegorz Możdżyński, dyrektor generalny tej firmy w Polsce.