"Propozycja obejmowałaby wspólne działania rządu, opozycji, Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Bankowego, strony społecznej i związków zawodowych w celu stabilizowania sytuacji gospodarczej" - brzmi oświadczenie PiS, jakie wygłosiła na konferencji prasowej w Sejmie wiceprezes partii Aleksandra Natalli-Świat.
PiS chce, aby doszło do spotkania liderów ugrupowań parlamentarnych, a prezes PiS Jarosław Kaczyński - jak powiedziała Natalli-Świat - wychodzi z inicjatywą spotkania z premierem Donaldem Tuskiem.
"Trzeba działać teraz, nie czekać, aż kryzys obejmie nasz kraj. Trzeba też pokazać, że Polak może być mądry przed szkodą" - podkreśliła posłanka PiS.
Dodała, że PiS powołał już zespół, który przygotuje szczegółowe propozycje w sprawie sytuacji gospodarczej.
"Kryzys nie dotarł jeszcze do Polski, ale odczuwalne jest spowolnienie gospodarki"
Wiceszefowa PiS mówiła o kryzysie na światowych rynkach. "Kryzys nie dotarł jeszcze do Polski, ale odczuwalne jest spowolnienie gospodarki (...) Konieczna jest rozwaga i współdziałanie, nie można w nieodpowiedzialny sposób prowokować niepokoju, ale z drugiej strony nie można udawać, że nic się nie stało" - powiedziała.
"Obecna chwila to test dla polskiej demokracji, należy udowodnić, ze jesteśmy w stanie rozwiązywać ważne problemy ekonomiczne. Potrzebna jest współpraca ponad podziałami politycznymi" - powiedziała Natalii-Świat.