Jest pozwolenie na budowę gdańskiego stadionu Baltic Arena. Wojewoda pomorski uroczyście wręczył je dziś prezydentowi Gdańska podczas gali z okazji święta budowlanych. To dokument, bez którego rozpoczęcie inwestycji nie byłoby możliwe.

Zdaniem szefa jednej ze spółek Marcina Herry, Gdańsk jest już coraz bliższy, by w ocenie UEFA uzyskać kolor zielony, który według ekspertów oznacza najmniejsze ryzyko niewybudowania stadionu.

Zanim rozpocznie się budowę konieczne jest jeszcze rozstrzygnięcie przetargu na wykonawcę robót ziemnych i właściwej już budowy stadionu. Właśnie tu zdaniem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza może pojawić ryzyko opóźnień. Na przeszkodzie mogą stanąć ewentualne protesty firm, które przegrają przetarg.

Prace ziemne polegające na wymianie gruntu pod budowę stadionu mają rozpocząć się w grudniu.

Baltic Arena powinna być gotowa w 2010 roku. Podczas mistrzostw euro 2012 w Gdańsku rozegrane mają być trzy mecze grupowe oraz jeden ćwierćfinał.