Nieuczciwe praktyki koncernów farmaceutycznych nie zostały wystarczająco napiętnowane w raporcie Komisji Europejskiej.
Raport KE z badania sektora farmaceutycznego wywołał kontrowersje w branży i liczne komentarze w mediach. Był również omawiany na łamach Gazety Prawnej (nr 175). Autor artykułu ograniczył się jednak do przedstawienia końcowych wniosków Komisji, nie przybliżając treści raportu, a w szczególności nie analizując ujawnionych w nim faktów. Prawdą jest, że Komisja nie zdecydowała się wprost zaatakować producentów leków innowacyjnych i otwarcie napiętnować stosowanych przez nich metod ograniczania konkurencji ze strony tańszych leków generycznych. Opisała jedynie stosowane praktyki. Te nie pozostawiają jednak żadnych wątpliwości co do ich rzeczywistego celu, czyli ograniczenia konkurencji. Takimi działaniami są m.in. strategie patentowe, ukierunkowane na maksymalne wydłużanie ochrony patentowej najlepiej sprzedających się leków poprzez tworzenie tzw. gąszczy patentów.
Polegają one na zgłaszaniu ciągle nowych patentów chroniących ten sam lek i choć dotyczą zwykle zupełnie nieistotnych zmian i ulepszeń, są potem podstawą wytaczania producentom generycznym licznych spraw sądowych, w większości przegrywanych przez koncerny.
Najbardziej absurdalnym przypadkiem ujawnionym przez KE był lek chroniony na obszarze UE przez około 1,3 tys. patentów!
Jaka z tego korzyść dla koncernów? Ogromna, gdyż znacząco wzrasta ryzyko prawne oraz koszty dla producentów leków generycznych, co często zniechęca ich do prac nad tańszymi odpowiednikami leków chronionych. Inną metodą gry na zwłokę są interwencje koncernów w administracyjne procedury dopuszczania leków generycznych do obrotu na podstawie najczęściej nieuzasadnionych twierdzeń o niższym bezpieczeństwie lub jakości tych leków. Kolejną metodą jest prowadzenie polityki informacyjnej kwestionującej skuteczność leków generycznych wśród pracowników służby zdrowia. Wszystkie te działania powodują realne straty dla społeczeństw pozbawionych dostępu do tańszych leków.
KE wszczęła już pierwsze postępowania wobec producentów innowacyjnych, które mają wyjaśnić, czy doprowadzając do opóźnień we wprowadzaniu leków generycznych, nie naruszają prawa konkurencji. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wydaje się, że jest to właściwy kierunek. Kilka spraw wygranych przez producentów generycznych doprowadzić może do zaniechania przynajmniej części praktyk stosowanych przez koncerny farmaceutyczne. Kary za łamanie prawa konkurencji potrafią być bowiem niezwykle dotkliwe.