Powodem rezygnacji z kupna stoczni w Gdyni i Szczecinie przez katarski Fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights jest sytuacja gospodarcza na świecie - powiedział minister skarbu Aleksander Grad podczas wtorkowego briefingu.

"Rozumiem, że dotychczasowi inwestorzy nie do końca uzyskali akceptację od tych instytucji finansowych, które stały za nimi, a które miały ten projekt do końca finansować" - mówił minister. Dodał, że ta wiedza powinna być potwierdzona przez samego inwestora.

Gwarantem transakcji zakupu stoczni przez inwestora miały być katarskie banki: inwestycyjny QInvest oraz Qatar Islamic Bank.

"Chcę wierzyć, że to się zakończy sukcesem" - powiedział Grad o procesie sprzedaży aktywów stoczni Katarczykom. Dodał, że jeżeli to się nie uda, to resort skarbu rozpocznie nową procedurę sprzedaży stoczni uzgodnioną z Komisją Europejską.

Odnosząc się do pytania o ewentualną dymisję powiedział, że "każdy za swoje działania ponosi odpowiedzialność, jestem do dyspozycji premiera każdego dnia, to premier będzie oceniał i podejmował decyzje".