Podejmując decyzje o formie i sposobie restrukturyzacji, przedsiębiorca powinien dokonać oceny, czy i jak mogą być interpretowane jego działania i jak się zabezpieczyć, żeby kwalifikacja przedmiotu transakcji i jej skutków podatkowych, dokonana przez fiskusa, była zbieżna z jego oceną.
Przedsiębiorcy w swojej działalności gospodarczej dokonują pewnych działań restrukturyzacyjnych, które wiążą się z pewnymi skutkami podatkowymi. Czy organ podatkowy może dokonać odmiennej kwalifikacji przedmiotu transakcji albo wykorzystać do oceny skutków podatkowych inną podstawę prawną niż podatnik?
– Niestety, tak. Wątpliwości i ryzyka interpretacyjne (które dają się w większym lub mniejszym stopniu ograniczyć) są nieodłącznym elementem, który towarzyszy w szczególności procesom restrukturyzacyjnym.
Czy jest obecnie taka operacja, której skutki podatkowe nie rodzą ryzyk podatkowych, przed którymi należałoby się zabezpieczyć, uzyskując indywidualną interpretację przepisów podatkowych?
– Wydaje się, że takim procesem są transakcje dotyczące oddziału, który jednocześnie spełnia definicję zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Źródłem bezpieczeństwa podatkowego operacji z udziałem takiego tworu formalnoprawnego jest fakt, że, po pierwsze, są ustawowe definicje zarówno oddziału, jak i zorganizowanej części przedsiębiorstwa.
Po drugie, przepisy wskazują na skutki podatkowe działań mających za przedmiot oddział czy zorganizowaną część przedsiębiorstwa, co powoduje, że przepisy dotyczące tych transakcji interpretowane są jednakowo.
Jak zdefiniowane są oddział i zorganizowana część przedsiębiorstwa?
– Pojęciem oddziału określa się wyodrębnioną i samodzielną organizacyjnie część działalności gospodarczej, wykonywaną przez przedsiębiorcę poza siedzibą przedsiębiorcy lub głównym miejscem wykonywania działalności.
Z kolei zorganizowana część przedsiębiorstwa rozumiana jest jako organizacyjnie i finansowo wyodrębniony w istniejącym przedsiębiorstwie zespół składników materialnych i niematerialnych, w tym zobowiązania, przeznaczonych do realizacji określonych zadań gospodarczych, który zarazem mógłby stanowić niezależne przedsiębiorstwo samodzielnie realizujące te zadania.



● Jaka operacja, mającą za przedmiot oddział finansowo wyodrębniony, nie rodzi obowiązku zapłaty podatku?
– Aport oddziału do spółki kapitałowej (spółki z ograniczaną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej). Aport takiego oddziału jest neutralny zarówno na gruncie podatku od towarów i usług (wyłączenie z opodatkowania), jak i podatku dochodowego (opodatkowanie wystąpi dopiero na moment zbycia udziałów/akcji objętych w zamian za aport).
A co z zapłatą podatku od czynności cywilnoprawnych?
– Od 1 stycznia 2009 r. transakcja aportowa do spółki kapitałowej, której przedmiotem jest oddział, korzysta z wyłączenia z opodatkowania podatkiem od czynności cywilnoprawnych.
Do końca 2008 roku stawka podatku od tej czynności wynosiła 0,5 proc.
Podsumowując, przy aporcie oddziału nie wystąpią obciążenia podatkowe zarówno po stronie wnoszącego, jak i otrzymującego aport.
– Tak. Zwracam uwagę, że taka klarowna sytuacja wystąpi tylko wtedy, gdy omawiany oddział będzie wnoszony aportem do spółki kapitałowej. Przy aporcie do spółki osobowej brak opodatkowania wystąpi na gruncie ustawy o VAT, gdyż aport przedsiębiorstwa/zorganizowanej części przedsiębiorstwa zarówno do spółki kapitałowej, jak i osobowej korzysta z wyłączenia z opodatkowania podatkiem od towarów i usług.
Co z podatkiem dochodowym przy aporcie do spółki osobowej?
– W tym przypadku bywa różne. W braku szczególnego uregulowania część organów podatkowych przez analogię może stosować przepisy stanowiące o skutkach aportu do spółek kapitałowych (brak opodatkowania). Inne mogą ocenić taki aport jako odpłatne zbycie, podlegające opodatkowaniu.
W tym przypadku nie ma również wątpliwości, że wystąpi opodatkowanie na gruncie podatku od czynności cywilnoprawnych.