Resort finansów wyraził zgodę na przekazanie dodatkowych pieniędzy do regionów. Zostaną one przeznaczone na sfinansowanie inwestycji, które wcześniej nie dostały unijnych dotacji.
Mamy zgodę Ministerstwa Finansów na przyznanie unijnych dotacji dla nowych inwestycji w Zintegrowanym Programie Operacyjnym Rozwoju Regionalnego - mówi Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego. Chodzi o prawie 500 mln zł, które ma zostać przeznaczone w ramach nadkontraktacji na projekty, które zostały już zrealizowane, ale nie dostały pieniędzy z UE, bo po prostu ich zabrakło.
Środki zostaną podzielone między wszystkie województwa.
- Będzie je można przeznaczyć na dofinansowanie inwestycji w ramach I i III priorytetu programu. W gestii regionów będzie leżało, na jakie inwestycje przeznaczą dodatkowe pieniądze - mówi Elżbieta Bieńkowska.
Dodaje, że resort będzie sugerował, by dotacje przyznać inwestycjom, które wpłyną na poprawę zakładanych wskaźników realizacji ZPORR. Ten program w tym roku kończy się i UE będzie nas rozliczała z efektów jego realizacji.
Minister podkreśla, że pieniądze nie są nowe. Są to środki, które zostały zaoszczędzone na innych inwestycjach, współfinansowanych przez UE. Ich ponowne przeznaczenie na umożliwić wydanie wszystkich unijnych pieniędzy w ZPORR.
Na razie regiony nie wiedzą, na jakie konkretne inwestycji zostaną przeznaczone dodatkowe pieniądze. Jak wyjaśnia Marceli Niezgoda z lubelskiego urzędu marszałkowskiego, region czeka na rozdział pieniędzy między województwa.
- Kwota, jaką otrzyma każdy region, będzie zależała od tego, ile zakontraktował do tej pory środków unijnych. Ci, którzy wykorzystali więcej unijnych pieniędzy, dostaną ich mniej - mówi Jerzy Solecki ze śląskiego urzędu marszałkowskiego.
Dodaje, że władze Śląska chcą przeznaczyć dodatkowe pieniądze na zwiększenie dotacji dla beneficjentów, którzy nie dostali maksymalnego wsparcia ze środków UE. W grę wchodzą dwa przypadki: albo zabrakło pieniędzy w konkursach i trzeba było ciąć wysokość wsparcia, albo też po przeprowadzeniu przetargów wzrosły koszty inwestycji.
Elżbieta Bieńkowska zapowiada, że to nie są ostatnie pieniądze na nowe dotacje dla programów z perspektyw 2004-2006. Jej resort ma zamiar wystąpić do MF o jeszcze jedną nadkonktraktację dla ZPORR oraz dla programu Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw.