Posłowie chcą, by w przetargach na roboty budowlane o wartości powyżej 10 i 20 mln euro ostatecznym rozstrzygnięciem protestu był wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, a nie sądu okręgowego.
W środę sejmowa Komisja Gospodarki zajmie się poprawkami do projektu nowelizacji prawa zamówień publicznych.

Trzy poprawki

- Posłowie w podkomisji zaproponowali trzy ważne poprawki. Chcą, aby w postępowaniach na roboty budowlane o wartości powyżej 10 i 20 mln euro ostatecznym rozstrzygnięciem protestu był nie wyrok sądu okręgowego, lecz wyrok Krajowej Izby Odwoławczej - mówi Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Według niego to korzystna zmiana, która pozwoli przyśpieszyć zawieranie umów w sprawie zamówień publicznych.
Przy licytacji elektronicznej posłowie zaproponowali wprowadzenie obowiązku publikacji ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych. Rekomendowano także poprawkę w zakresie poprawiania oczywistych omyłek w ofertach.
- Pierwotnie projekt zakładał sankcję odrzucenia oferty w przypadku niewyrażenia zgody na poprawianie każdego rodzaju oczywistej omyłki. Posłowie proponują natomiast ograniczenie tej sankcji do przypadku niezgodności oferty z wymaganiami specyfikacji niepowodującymi istotnych zmian w treści oferty - informuje Jacek Sadowy.
W przypadku wadium posłowie chcą również obniżenia górnej granicy z 4 do 3 proc.
Eksperci zwracali uwagę posłów, że szczególnie niekorzystne dla przedsiębiorców będzie proponowane w projekcie ograniczenie dostępu do procedur odwoławczych przy zamówieniach na roboty budowlane. Również obligatoryjny przepadek wadium z powodu nieuzupełnienia dokumentów pogorszy sytuację wykonawców i wcale nie zapobiegnie zmowom przetargowym. Mimo uwag ekspertów strona rządowa nie wycofała się z pierwotnych rozwiązań, a posłowie z podkomisji je zaakceptowali.

Odwołanie do prezesa UZP

Nowelizacja ustawy zakłada, że przy mniejszych zamówieniach przedsiębiorcy będą mogli odwoływać się do prezesa UZP, ale tylko na określone czynności zamawiającego, tj. wybór niekonkurencyjnego trybu, opis sposobu oceny spełnienia warunków podmiotowych, odrzucenie oferty lub wykluczenie. Tylko przy dużych zamówieniach będzie można kwestionować wynik przetargu.
OPINIA
ELŻBIETA GNATOWSKA
prawnik i ekspert BCC
Niektóre zapisy nowelizacji p.z.p. istotnie godzą w interes prawny MSP oraz konkurencyjność gospodarki. Nowelizacja ograniczy prawo do wnoszenia odwołań od rozstrzygnięcia protestu w postępowaniach na roboty budowlane. Przysługuje ono teraz od progu właściwego dla dostaw i usług. Po nowelizacji, do wartości ok. 5 mln euro, prawo wnoszenia odwołań dotyczyć będzie tylko czterech rodzajów czynności zamawiającego i nie obejmie np. opisu przedmiotu zamówienia. Projekt zakłada przepadek wadium praktycznie w każdym przypadku nieuzupełnienia dokumentów przez oferentów. Ustawodawca, chcąc zapobiegać zmowom, będzie karać też uczciwych przedsiębiorców.