W czerwcu większość spółek giełdowych przeprowadzi walne zgromadzenia akcjonariuszy podsumowujące poprzedni rok. Dla akcjonariusza indywidualnego to okazja, aby się spotkać z zarządem.
W spółkach giełdowych rozpoczyna się sezon walnych zgromadzeń akcjonariuszy (WZA), na których właściciele akcji rozpatrzą sprawozdania z działalności i wyniki finansowe spółek za 2007 rok. Walne zgromadzenia mogą być dla wielu inwestorów jedną z niewielu okazji do spotkania z ludźmi, którzy kierują spółką, i którym, przez zakup akcji, powierzyli własne pieniądze.
Z WZA powinni skorzystać przede wszystkim inwestorzy, którzy nie chcą szybko pozbywać się akcji firmy, nawet jeśli nie dysponują znaczącym pakietem.
- Prawo do uczestniczenia w WZA przysługuje każdemu posiadaczowi akcji. Osoby traktujące inwestycję jako projekt na wiele lat powinny obowiązkowo brać udział w obradach - mówi Łukasz Dajnowicz z KNF.
Walne daje możliwość zadawania pytań. Podczas obrad zarząd jest obowiązany do udzielania informacji, jeśli jest to uzasadnione dla oceny sprawy objętej porządkiem obrad. Może chodzić np. o zawarte lub planowane umowy, inwestycje, powiązania kapitałowe. Jeśli sprawa jest skomplikowana, może odpowiedzieć pisemnie, ale nie później niż w ciągu dwóch tygodni od zakończenia WZA.
- Jeżeli zarząd odmówi, powołując się np. na tajemnicę handlową, akcjonariusz może zgłosić sprzeciw do protokołu i złożyć do sądu rejestrowego wniosek o zobowiązanie zarządu do udzielenia informacji - dodaje Łukasz Dajnowicz.
Obecność i głosowanie na WZA to też szansa na sprzeciwienie się uchwale, która została przyjęta. Właściciel nawet jednej akcji spółki może wtedy zgłosić swój sprzeciw i zażądać zamieszczenia go w protokole. To daje podstawę do zaskarżenia uchwały w sądzie.
Konrad Smok ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych radzi, aby obecności na WZA nie uzależniać od liczby posiadanych akcji. Chociaż na decyzje WZA często wpływ mają głosy głównych właścicieli i instytucjonalnych posiadaczy dużych pakietów, współpraca inwestorów indywidualnych również przynosi efekty i zwiększa wpływ na zarządy, które podejmują kontrowersyjne decyzje. W ten sposób udało się im wprowadzić np. przedstawiciela do rady nadzorczej Magna Polonia.
- Walne zgromadzenie to niepowtarzalna okazja, aby poznać pozostałych, aktywnych akcjonariuszy spółki. W ten sposób powstaje bardzo wiele porozumień, uzgadniane są strategie działania - dodaje Konrad Smok.
Akcjonariusze posiadający co najmniej 5 proc. głosów mogą też żądać powzięcia uchwały o wyznaczeniu rewidenta do spraw szczególnych. Jeśli WZA oddali wniosek, można wystąpić o jego wyznaczenie do sądu rejestrowego.