Szanghaj to najdroższe miasto w Azji dla krezusów - wynika z najnowszego rankingu "Wealth Report Asia", opracowanego przez Bank Julius Baer & Co. Hongkong spadł aż o 2 miejsca z pozycji lidera.

Choć w ogólnym rankingu Hongkong utracił tytuł fotel lidera, to jednak pod pewnymi względami dawna kolonia brytyjska nadal pozostaje najdroższym miastem. W Hongkongu zakup mieszkania lub lot służbowy klasą biznes nadal kosztuje najwięcej w Azji. Jednak pomimo swojej reputacji drogiego miasta, takie produkty jak kremy, obuwie damskie i garnitury męskie są stosunkowo niedrogie. Natomiast w Szanghaju najdroższe są zegarki, damskie torebki, wino, biżuteria oraz kremy do pielęgnacji skóry. W Szanghaju podrożały też mieszkania (chociaż Hongkong jest nadal numerem jeden pod tym względem). Licząc w dolarach, średnia cena mieszkania zwiększyła się od 2017 r. o ponad 19 proc.

W Singapurze, drugim na liście najdroższych miast w Azji, najwięcej na kontynencie kosztują samochody i korzystanie z restauracji.

Z kolei Kuala Lumpur zachował swoją opinię najtańszego miasta w Azji. Stolica Malezji to najlepsze miejsce, by kupić pianino, drogie cygara lub zarezerwować apartament w hotelu.

Bogacze z grupy HNWI (z ang. High Net Worth Individuals) to osoby o majątku inwestycyjnym netto przekraczającym 1 milion dolarów, z wyłączeniem nieruchomości, które są ich głównym miejscem zamieszkania. Dane do ankiety zostały zebrane w okresie od czerwca 2017 r. do lipca br.

>>> Czytaj też: Azjatyccy krezusi gwałtownie się bogacą. Najlepiej powodzi się Japończykom