Karsten Nohl badał karty SIM zabezpieczone znanym systemem DES. Jest to ciąg 56 cyfr. Ekspert uzyskał dostęp do tego klucza i poprzez SMS zainstalował na karcie komputerowe wirusy. Dzięki temu nie tylko podsłuchiwał rozmowy użytkownika, ale także robił elektroniczne zakupy.
Nohl twierdzi, że cała operacja włamania zajęła mu dwie minuty; potrzebny był do tego zwykły komputer. Zdaniem niemieckiego specjalisty, w teoretycznym niebezpieczeństwie jest nawet 750 milionów komórek.