Wzrost PKB Polski sięgnie ok 1,5% w 2013 roku wobec 2,0-2,2% w 2012 roku, zaś minimum tegorocznego wzrostu w okolicach 0,5-1,0% przypadnie na pierwszy kwartał tego roku.

Jeśli ziści się scenariusz wzrostu globalnej gospodarki o ok. 3%, to niewykluczone, że II połowa tego roku przyniesie poprawę koniunktury w strefie euro, choć dynamika PKB pozostanie niska, oceniają eksperci PKO Banku Polskiego.

"Ostatnie dane są spójne z dynamiką PKB w czwartym kwartale na poziomie 1% i ten dołek przypada na pierwszy kwartał tego roku w okolicach 0,5-1,0%. Potem nastąpi stopniowe ożywienie wynikające ze spadku inflacji i spodziewanej poprawy sytuacji w całej gospodarce. Spadek stóp procentowych dołożyłby 0,5 pkt proc. do PKB tylko z samego tytułu niższego kosztu obsługi długu.

Indeksacja rent i emerytur oraz niższa inflacja będą stanowić delikatny, ale jednak impuls wzrostowy. Do tego należy dołożyć spadek kursu franka szwajcarskiego w drugiej połowie roku. To wszystko razem powinno zrekompensować wyższą stopę bezrobocia" - powiedział główny ekonomista PKO BP Radosław Bodys na spotkaniu z dziennikarzami.

W ocenie ekspertów, otoczenie zewnętrzne wydaje się stabilne, zaś prognozy wzrostu globalnego PKB na poziomie 3%, podobnie jak w 2012 roku, dają nadzieję na ożywienie europejskiej gospodarki w drugiej połowie tego roku. Jednak, w odróżnieniu od ub. roku, wzrost ten powinien przyspieszać z kwartału na kwartał.

Czynnikami ryzyka dla oczekiwanego wzrostu PKB Polski będą: tempo oczekiwanego ożywienia gospodarczego na świecie, skala i tempo konsolidacji fiskalnej oraz wpływ planowanych zmian regulacyjnych na akcję kredytową banków.

"Obawy, które mieliśmy dwa kwartały temu o twarde lądowanie w Chinach, nie spełniły się. Jeśli perspektywy wzrostu dla gospodarki Chin i Stanów Zjednoczonych spełniłyby się, to mamy też szanse na wzrost PKB w strefie euro w drugiej połowie roku" - powiedział Bodys.



Eksperci PKO BP oczekują kontynuacji trendu spadku inflacji CPI w okolice 1,6-2,0% w ciągu najbliższych trzech miesięcy (dołek w kwietniu) wobec 2,4% w grudniu ub.r., przy stabilizacji inflacji bazowej na poziomie 1,5%. W I kw. tego roku istotnym czynnikiem dla dynamiki inflacji CPI będą ceny regulowane (pozytywny wpływ - 0,3-0,4 pkt proc.) oraz quazi-regulowane (negatywny wpływ, trudny do oszacowania). W całym roku poziom inflacji sięgnie ok. 2,5%.

Przewidywana stopa bezrobocia sięgnie 14,2-14,5% na koniec tego roku wobec 13,4% w 2012 r. W ocenie Bodysa, spadek stopy bezrobocia może nastąpić w sytuacji powrotu gospodarki na tory wzrostu rzędu 3%, a więc nieprędko.

Według ekspertów PKO BP, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla polityki pieniężnej jest obniżka stóp procentowych do poziomu 3,50-3,75% w 2013 roku (z 4,0% obecnie).

"Jeśli obniżenie inflacji okazałoby się trwałe i wzrost inflacji w drugiej połowie roku nie zmaterializowałby się, a PKB nie rósłby, to możliwe są dalsze obniżki" - powiedział Bodys.