Otwieramy piątą dziesiątkę. W zestawieniu Heritage Foundation nie byliśmy jeszcze tak wysoko

Polska uzyskała najlepszy w historii wynik w rankingu wolności gospodarczej amerykańskiej Heritage Foundation. Nasz kraj znalazł się na 41. miejscu. Rok wcześniej był pięć oczek niżej.
Drugi rok z rzędu poprawiła się nota uzyskana przez Polskę. Obecnie na skali od zera do stu punktów nasz kraj jest oceniany na 69,7 pkt, co lokuje nas w gronie „umiarkowanie wolnych” gospodarek, od „zasadniczo wolnych” dzieli nas jedynie 0,3 pkt. To połowa dystansu, jaki został odrobiony w porównaniu z poprzednią edycją zestawienia.
W najnowszym wyprzedziliśmy takie kraje, jak Tajlandia i Rumunia, ale też Macedonia, Rwanda i Kolumbia. Zostaliśmy natomiast za plecami Bahrajnu i Hiszpanii. Na pozycję w rankingu miało wpływ również to, że jego autorzy przestali uwzględniać w nim Hongkong (w 2020 r. był na drugim miejscu) i Makau (35. w 2020 r.). W ostatnich kilkunastu miesiącach chińskie władze mocno ograniczyły niezależność byłych kolonii Wielkiej Brytanii i Portugalii.
W rankingu krajów regionu określanego jako Europa Polska, podobnie, jak przed rokiem, znalazła się na 25. pozycji. Spośród gospodarek zachodu kontynentu za nami są Portugalia, Francja i Włochy. Wyprzedzają nas m.in. Gruzja, Armenia i Azerbejdżan.
Ranking bierze pod uwagę tuzin kategorii, które da się ująć w czterech grupach: rządy prawa, wielkość rządu, efektywność regulacyjna i otwartość rynków. Tegoroczną poprawę wyniku nasz kraj zawdzięcza w głównej mierze wskaźnikowi efektywności wymiaru sprawiedliwości. Przed rokiem ten aspekt wolności gospodarczej był oceniany w naszym przypadku najniżej, teraz najgorsze oceny zbierają wydatki budżetowe.
Wykorzystywana w rankingu ocena sądów pochodzi z dwóch innych międzynarodowych porównań: rankingu konkurencyjności Światowego Forum Ekonomicznego i Doing Business Banku Światowego. Pierwszy bierze pod uwagę wyniki ankiety wśród kilkunastu tysięcy szefów firm na całym świecie. Ostatnie było przeprowadzone w okresie luty–lipiec 2020 r. Ten drugi w ubiegłym roku się nie ukazał. Ostatnia edycja opierała się na danych według stanu na pierwszą połowę 2019 r.
„Polska gospodarka zrobiła kolejny mały krok bliżej, by znaleźć się w szeregach gospodarek w większości wolnych. Aby dokonać ostatecznego skoku, rząd będzie musiał podjąć bolesne politycznie decyzje, aby dokonać znacznych cięć wydatków. Reforma i wzmocnienie wymiaru sprawiedliwości byłyby drugim obszarem priorytetowym dla zwiększenia wolności gospodarczej w Polsce” – oceniają autorzy raportu z konserwatywnego think tanku, dla których ideałem jest ograniczona rola państwa. Nie kryją też krytycznego podejścia do Unii Europejskiej: „Unia, daleka od skromnych początków jako zwykłej strefy wolnego handlu, przekształciła się w pełzające i nieco niedemokratyczne superpaństwo, z którego jeden z członków (Wielka Brytania) właśnie się wycofał”.
W najnowszej edycji na pierwszym miejscu znalazł się Singapur, wyprzedzając Nową Zelandię i Australię. Pierwszy reprezentant Europy to Szwajcaria (z czwartym miejscem). Estonia awansowała z 10. na 8. miejsce. Stany Zjednoczone znalazły się w tym roku na 20. miejscu, trzy pozycje niżej niż rok wcześniej.
We wrześniu ub.r. ranking wolności gospodarczej opublikował kanadyjski Fraser Institute. Tu najwyżej sklasyfikowano Hongkong, Singapur i Nową Zelandię. Najnowsza edycja brała pod uwagę dane za 2018 r. Polska znalazła się w zestawieniu na 77. miejscu, najniżej od 1995 r. Uzyskana punktacja (7,04 na 10 pkt) była najniższa od 2007 r.