W skład konsorcjum oprócz PGZ S.A. wchodzi 10 spółek należących do Grupy: PIT-Radwar S.A., PCO S.A., MESKO S.A., Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A., Huta Stalowa Wola S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 S.A., Wojskowe Zakłady Uzbrojenia S.A., Ośrodek Badawczo – Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. oraz JELCZ Sp. z o. o.
- Plany budowy przeciwlotniczych zestawów rakietowych dla polskiej armii to najważniejsza część całego programu modernizacji o wartości ponad 26 mld zł. Dlatego tak ważne jest, aby polski przemysł wziął jak najszerszy udział w powstaniu i eksploatacji zestawów średniego, krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu. Systemy te należą do najnowocześniejszych na świecie i spowodują w Polsce rozwój m.in. takich dziedzin jak łączność, elektronika, optoelektronika – powiedział Zdzisław Gawlik, sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Zestawy rakiet średniego zasięgu o szacunkowej wartości 16 mld zł, które mają być pozyskiwane od 2018 r., to szansa na skok technologiczny dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Przy realizacji programu „Wisła” kluczowe będzie pozyskanie i polonizacja nowych technologii, które będzie można dalej opracowywać we własnym zakresie, w tym także przy dalszym rozwoju zestawów rakietowych już po ich zakupie.
- Zawiązując konsorcjum pokazujemy, że jesteśmy gotowi do realizacji projektu w zakresie szeroko pojętej współpracy technologicznej, jego modyfikacji na warunki lokalne oraz późniejszej produkcji i serwisu zestawów rakietowych oraz, co najważniejsze, modernizacji w Polsce, niezależnie od wariantu ich pozyskania – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGZ S.A.
Dotychczasowe Konsorcjum OPL zawiązane w marcu 2013 r. do obsługi programu „Wisła” zostało rozwiązane w związku z wniesieniem do PGZ spółek z II etapu konsolidacji. Ponadto, cel Konsorcjum OPL nie wpisywał się w rolę polskiego przemysłu, jaką MON przedstawił w czerwcu 2014 r., określając ją w obszarze wsparcia eksploatacji poprzez budowę centrów dostosowania, produkcji i serwisowania systemu „Wisła”.
Aktualne wymagania MON spełnia właśnie zawiązane konsorcjum z PGZ na czele, które ma zapewnić możliwość własnej eksploatacji pozyskanych zestawów rakietowych „Wisła” oraz rozwój i obsługę w całym cyklu życia tego typu sprzętu, który jest szacowany nawet na 50-60 lat. Zastosowanie takiego rozwiązania pozwoli w sposób najbardziej efektywny zabezpieczyć potrzeby MON w zakresie modernizacji systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej dla Sił Zbrojnych RP, a jednocześnie zapewni intensywny rozwój polskiego przemysłu obronnego w wieloletniej perspektywie.
Wart 16 mld zł kontrakt na zestawy rakiet przeciwlotniczych średniego zasięgu „Wisła” o zasięgu do 100 km przewiduje zakup 8 baterii do wprowadzenia od 2018 r.
Wcześniej PGZ zawiązał konsorcjum do realizacji umowy na dostawę systemu obrony przeciwlotniczej bliskiego zasięgu „Narew”. Powołanie dwóch konsorcjów złożonych z tych samych podmiotów jest uzasadnione ze względu na dwa różne postępowania realizowane przez Inspektorat Uzbrojenia MON oraz różną rolę polskiego przemysłu w ich realizacji.
PGZ chce, aby kompetencje nabyte przez członków konsorcjum przy realizacji „Wisły” zostały docelowo rozszerzone do realizacji programu „Narew”, ale także przy pracach nad dostawami systemów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu (Noteć, Poprad, Pilica, Soła i inne).
PGZ S.A. skonsoliduje docelowo kilkadziesiąt spółek (z branży zbrojeniowej, stoczniowej, offshore, nieruchomości i nowych technologii) z rocznymi obrotami rzędu 5 mld zł oraz przeszło 19 tysiącami pracowników. W efekcie trwającego procesu konsolidacji powstanie jeden z największych koncernów obronnych w tej części świata.