Amerykański dziennik podkreśla na swojej stronie internetowej, że ankiety wypełniło ponad 6 milionów użytkowników. Polska stolica znajazła się na drugim miejscu, zaraz po stolicy Japonii. W czołówce znalazł się jeszcze południowokoreański Seul. Stworzono też ranking najbrudniejszych, według turystów, hoteli. W tym niechlubnym notowaniu przoduje brazylijska metropolia Rio de Janeiro, na drugim miejscu jest Londyn, a na trzecim - co może być dla wielu zaskakujące - norweska stolica, Oslo.
Użytkownicy portalu oceniali poszczególne obiekty w skali od 1 do 10. W zwycięskim Tokio średnia ocen wynosiła 8,93. Warszawa wypadła niewiele gorzej, z wynikiem 8,76.
"Hotelarze z Tokio wypadli bardzo dobrze w porównaniu z innymi wielkimi miastami. Goście przyjeżdżający do Warszawy także mogą jeść z podłogi" - czytamy w oświadczeniu portalu hotels.info. Po Seulu, wśród "miast-czyściochów" znajdują się jeszcze Bratysława oraz Sofia. Na czarnej liście jest wiele miast będących popularnymi celami wyjazdów jak Amsterdam, czy Paryż. Powodem może być fakt, iż baza hotelowa w tych miastach jest przestarzała.