Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) szacuje utracone obroty z powodu trzykrotnego ograniczenia funkcjonowania obiektów handlowych w Polsce na kwotę ok. 30 mld zł. Wiosenny lockdown skutkował spadkiem przychodów o ponad 17,5 mld zł. Listopadowe zamknięcia w galeriach przyniosły ok. 8 mld zł utraconych obrotów, a konsekwencją wprowadzenia kolejnych ograniczeń w handlu od 27 grudnia 2020 roku będzie dziura w obrotach branży na poziomie ponad 4 mld zł, podała organizacja.

"Efektem trzykrotnego ograniczania działalności centrów handlowych w czasie pandemii jest luka w obrotach branży sięgająca około 30 mld zł. Pozbawienie wpływów znaczącej części najemców centrów handlowych przekłada się również na straty wynajmujących. W wyniku trzech lockdownów, które wiązały się z ustawowymi zwolnieniami najemców z czynszów oraz opłat eksploatacyjnych, ulgami czynszowymi udzielonymi od maja do końca 2020 roku najemcom przez wynajmujących oraz wykluczeniem wynajmujących z jakiegokolwiek wsparcia państwa w ramach tarcz pomocowych, właściciele galerii odnotują przychody niższe o ponad 4,5 mld zł, a więc o około 45% wartości rocznych przychodów" - czytamy w komunikacie.

Mimo ogromnych strat właściciele obiektów handlowych cały czas ponoszą stałe koszty z tytułu utrzymania nieruchomości, zarządzania nimi oraz obsługi długu bankowego. Straty finansowe rosną każdego dnia, ponieważ wiosną 2020 r. w tzw. ustawie covidowej rząd wprowadził abolicję czynszową dla najemców w art. 15 ze i jednocześnie wykluczył grupę właścicieli i zarządców nieruchomości handlowych z możliwości korzystania z tarcz antykryzysowych i finansowych, dodano.

Wynajmujący apelują o pomoc dla najemców i właścicieli centrów handlowych w formie dofinansowania do kosztów stałych obejmujących czynsze. Podobne rozwiązania wprowadzono w niektórych państwach europejskich np. w Czechach i na Litwie. Umożliwiłyby one wszystkim uczestnikom branży centrów handlowych regulowanie zobowiązań finansowych, w tym należności czynszowych oraz rat kapitałowo-odsetkowych na rzecz banków. Warto wiedzieć, że zadłużenie każdej pojedynczej nieruchomości handlowej może sięgać średnio 70-80% jej wartości, a ze znacząco ograniczonych przychodów z umów najmu, które zostały ustawowo wygaszone, właściciele galerii spłacają raty kapitałowo-odsetkowe. Poważne problemy finansowe wynajmujących wynikające z braku przychodów będą mieć wpływ na sektor bankowy ze względu na skalę kredytów udzielanych na budowę i zakup nieruchomości komercyjnych, czytamy dalej.

PRCH zauważa również, że kolejne zamknięcie placówek handlowych w galeriach było nieuzasadnione i nie przekłada się bezpośrednio na obniżenie liczby zachorowań w kraju, ponieważ centra nie były i nie są źródłem zakażeń wirusem. W centrach handlowych panuje zaostrzony rygor sanitarny, wdrożono zalecenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, WHO oraz rozwiązania rekomendowane przez organizację certyfikującą bezpieczeństwo w obiektach handlowych - Safe Shopping Centres. Na tle innych krajów europejskich polskie regulacje sanitarne są dużo bardziej rygorystyczne. Także tysiące kontroli przeprowadzonych w listopadzie i grudniu 2020 r. przez policję i sanepid w centrach handlowych nie wykazywały naruszeń.

Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) to organizacja pozarządowa, działająca na rzecz rozwoju branży, wspierająca i reprezentująca członków w środowisku biznesowym, politycznym i społecznym w celu tworzenia nowoczesnych miejsc handlu, usług, kultury i unikatowych doświadczeń konsumenckich. PRCH jest stowarzyszeniem not-for-profit, zrzeszającym ponad 200 firm działających w branży nieruchomości i miejsc handlu i usług. W zarządzie PRCH zasiadają zarówno przedstawiciele wynajmujących, najemców a także firm świadczących usługi dla branży. PRCH działa od 2003 r.