Związek zawodowy pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen to największa organizacja związkowa w płockim koncernie. Rozmowy w ramach sporu zbiorowego prowadzi nadal zakładowa Solidarność 80.
Jak poinformował w czwartek PAP przewodniczący związku pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen Krzysztof Barcikowski, decyzję o zakończeniu sporu zarząd tego związku podjął po spotkaniu z przedstawicielami zarządu płockiego koncernu.
"Spotkanie było gorące, ale omówiono dużo ważnych spraw"
Według Barcikowskiego obie strony - przedstawiciele związku i zarządu PKN Orlen - uzgodniły "kierunki działań", dotyczące prowadzenia dialogu społecznego, w tym m.in. w zakresie organizacji pracy i sytuacji finansowej pracowników. "Spotkanie było gorące, ale omówiono dużo ważnych spraw. To zdecydowało o zakończeniu sporu" - powiedział PAP Barcikowski.
Biuro prasowe PKN Orlen poinformowało PAP, że podczas spotkania z zarządem związku zawodowego pracowników ruchu ciągłego płockiego koncernu "obie strony wyjaśniły kwestie sporne oraz określiły wspólnie sposoby kształtowania wzajemnych relacji w przyszłości". "Cieszę się, że dialog i wzajemne zrozumienie zwyciężyły" - tak zakończenie sporu skomentował Marek Serafin, członek zarządu PKN Orlen.
Na początku marca związek pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen i zakładowa Solidarność 80 nie podpisały z zarządem spółki porozumienia płacowego, uznając, że skala proponowanych podwyżek - 3 proc. - nie jest adekwatna do rekordowych wyników płockiego koncernu za 2010 r., w tym ponad 2,3 mld zł zysku. Porozumienie podpisało wówczas dziewięć z 11 związków działających w Orlenie.
Z początkiem kwietnia związkowcy przekazali zarządowi postulaty, żądając m.in. podwyżki płacy zasadniczej od 1 czerwca o 250 zł i 1200 zł nagrody jednorazowej we wrześniu. Według zarządu PKN Orlen spełnienie tych żądań oznaczałoby znaczący wzrost kosztów pracy, na który spółka nie może sobie pozwolić w obecnych warunkach makroekonomicznych.
W ramach sporu zbiorowego w PKN Orlen planowane na 27 maja negocjacje z udziałem mediatora nie odbyły się z powodów formalnych. Zarząd spółki zgłosił do ministerstwa pracy zastrzeżenie, że pismo, w którym wyznaczono mediatora, nie spełniało stosownych wymogów formalnych - brakowało podpisu minister Jolanty Fedak. Związkowcy uznali, że to odwlekanie procedury sporu zbiorowego i podważenie jego legalności. Biuro prasowe płockiego koncernu, przedstawiając stanowisko zarządu spółki, zapewniło wtedy, że "niezwłocznie po rozstrzygnięciu wszystkich kwestii formalnych strony rozpoczną proces mediacji".
Licząc na wyjaśnienie spornych kwestii związek zawodowy pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen zawiesił 28 lipca spór zbiorowy do 31 sierpnia. Ponieważ w tym czasie nie doszło do zbliżenia stanowisk z zarządem płockiego koncernu, związkowcy odwiesili spór 1 września.
W trakcie trwania sporu związek pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen przeprowadził pikiety m.in. przed siedzibą spółki w Płocku i przed biurem zarządu płockiego koncernu w Warszawie. W tym czasie odbyło się kilkanaście spotkań z udziałem stron sporu, związkowców i przedstawicieli zarządu PKN Orlen.