Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie 6 lipca. Rozpoczęcie notowań na parkiecie było ostatnim warunkiem, uruchamiającym procedurę przekazywania darmowych akcji pracowniczych.
Jak podała spółka, w końcu lipca lub na początku sierpnia zostanie opublikowana lista pracowników, którym przysługują akcje. Szczegółową listę ich przydziału wypracują wspólnie zarząd i związki zawodowe. Chodzi o ustalenie, komu przypadnie ile akcji. Najważniejszym kryterium jest staż pracy w JSW.
Kiedy będzie już znana liczba akcji przypadająca na poszczególnych pracowników, rozpocznie się proces podpisywania umów nieodpłatnego udostępniania walorów. Do prowadzenia tego procesu został wybrany Dom Maklerski PKO BP, który będzie prowadził obsługę zarówno w swoich placówkach, jak i w dodatkowych punktach w kopalniach.
Akcje będą wydawane od początku października, czyli trzy miesiące po dniu sprzedaży przez Skarb Państwa pierwszych walorów. Zgodnie z przepisami, wydawanie akcji może trwać najdłużej do dnia przypadającego 27 miesięcy po sprzedaży pierwszych akcji, a więc do października 2013 r. Potem prawo do tych akcji nieodwołalnie wygaśnie.
Jak szacowano w toku przygotowań do debiutu giełdowego, darmowe akcje JSW może otrzymać w sumie ok. 61 tys. byłych i obecnych pracowników spółki i jej grupy kapitałowej. Na osoby uprawnione do akcji ustawowo przypadnie średnio 31,7 akcji, a na osoby nieuprawnione (za akcje dla nich zapłaci JSW) - 19 akcji.
Łącznie z akcjami udostępnianymi w związku z procesem upublicznienia JSW (zapisało się na nie ok. 7 tys. spośród 22,5 tys. pracowników JSW) udział pracowników spółki w akcjonariacie spółki wyniesie ponad 17 proc.
Jak informowano wcześniej, pracownicy JSW będą mogli spieniężyć akcje przed upływem dwuletniej karencji, nie tracąc przy tym prawa do dywidendy w tym okresie. Będzie to rodzaj pożyczki pod zastaw akcji, których formalna sprzedaż nastąpi po ponad dwóch latach od debiutu giełdowego firmy.