To pierwszy taki program, wspierający energooszczędne budownictwo. Na preferencyjne kredyty na ten cel Fundusz przeznaczył 2 mln zł do końca przyszłego roku, zapowiada jednak kontynuację programu, jeżeli będzie on cieszył się powodzeniem.
"Nie uciekniemy od współczesnych wyzwań, do których należy również budownictwo niskoenergetyczne. Tym bardziej, że w Polsce straty energii w wyniku nieefektywnego budownictwa sięgają co roku ponad 10 mld zł, a nakłady na uniknięcie tych strat są niewspółmiernie niskie" - oceniła prezes WFOŚiGW, Gabriela Lenartowicz.
Uruchomienie pilotażowej linii kredytowej pond nazwą "Dom Energetyczny" to - według przedstawicieli Funduszu - pierwsze w kraju przedsięwzięcie, zakładające dofinansowanie ze środków publicznych budowy obiektów o małym zapotrzebowaniu na energię cieplną.
Na niskooprocentowane kredyty mogą liczyć inwestorzy (osoby fizyczne i prowadzące własny biznes) budujący energooszczędne budynki oraz chcący kupić odpowiednie instalacje i urządzenia dla takich domów. Chodzi o obiekty, gdzie wskaźnik zapotrzebowania na energię końcową będzie niższy od 60 kilowatogodzin na metr kwadratowy rocznie. Dom budowany tradycyjną metodą zużywa rocznie ok. 120 kilowatogodzin energii na metr kw., a więc dwukrotnie więcej.
Środki Funduszu są udostępniane za pośrednictwem wyłonionego w przetargu Banku Ochrony Środowiska. Na początku lipca Fundusz podpisał umowy w tej sprawie z dyrektorami katowickiego i częstochowskiego oddziału banku.
Prezes Lenartowicz podkreśliła, że program ma charakter pilotażowy. "Gdy zainteresowanie okaże się spore, projekt ten będzie rozszerzany i modyfikowany w zależności od potrzeb i oczekiwań" - zapewniła.
Kredytowanie jest możliwe do 90 proc. kosztów zakupu i montażu urządzeń niekonwencjonalnych źródeł ciepła (np. pompy ciepła, kolektory słoneczne), wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, wymiennika gruntowego, a także - w zmiennej wysokości - dla instalacji ogrzewania, materiałów izolacyjnych ścian, stropów, dachów, posadzek oraz stolarki okiennej i drzwiowej.
Maksymalny kredyt na te cele może wynosić do 200 tys. zł. Okres spłaty nie może być dłuższy niż 7 lat. Na realizację przedsięwzięcia inwestor ma 1,5 roku od postawienia kredytu do dyspozycji.
Z danych Funduszu wynika, że obecnie w Europie budynki tracą średnio ok. 40 proc. wykorzystywanej energii. Jej zużycie z roku na rok rośnie, m.in. w związku z powszechnym korzystaniem z ogrzewania i klimatyzacji. Wymusza to działania służące oszczędności energii. Coraz bardziej popularne stają się domy pasywne i energooszczędne, zużywające nawet sześć razy mniej energii od tradycyjnych.
Unijna dyrektywa przewiduje, że po 2020 r. każdy nowy budynek powinien spełniać warunki obiektu niskoenergetycznego.