Francuzka Christine Lagarde objęła we wtorek stanowisko dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jej wynagrodzenie będzie wynosić 551 700 dolarów rocznie - poinformował Fundusz.

Lagarde, dotychczasową minister finansów Francji, w siedzibie MFW w Waszyngtonie przyjął zastępca dyrektora John Lipsky i szef rady wykonawczej Egipcjanin Abdel Szakur Szalan. Kadencja Lagarde potrwa pięć lat.

MFW opublikował kontrakt nowej dyrektor zarządzającej, który przewiduje podstawowe wynagrodzenie w wysokości 467 940 dolarów rocznie i dodatkowe świadczenia na wydatki reprezentacyjne wysokości 83 760 dolarów (w sumie 551 700 dolarów).

Według obowiązującego kursu walut oznacza to wynagrodzenie 31 700 euro miesięcznie. Zgodnie ze statutem Funduszu ta kwota nie podlega opodatkowaniu - poinformowała AFP.

Poprzedni raport roczny na temat wynagrodzenia poprzednika Lagarde, Dominique'a Strauss-Kahna, mówił o kwocie 521 100 dolarów, które uzyskał on w trzecim roku kadencji, między listopadem 2009 a październikiem 2010 roku.

Kontrakt nie precyzuje warunków ewentualnego zwolnienia, o którym może zdecydować rada wykonawcza

Pozostałe warunki kontraktu Christine Lagarde są takie same jak w przypadku Strauss-Kahna - poza rozbudowanym i bardzo szczegółowym paragrafem dotyczącym "postępowania etycznego". "Oczekuje się od pani, jako dyrektor zarządzającej, przestrzegania najbardziej wyśrubowanych standardów etycznych, w zgodzie z wartościami uczciwości, bezstronności i dyskrecji" - głosi kontrakt. Podkreśla się w nim, że szefowa MFW jest zobowiązana "do wyłącznej lojalności wobec Funduszu i unikania wszelkiego konfliktu interesów".

Kontrakt nie precyzuje warunków ewentualnego zwolnienia, o którym może zdecydować rada wykonawcza.

Rada zdecydowała o wyborze Lagarde na stanowisko dyrektora zarządzającego Funduszu tydzień temu. Jej jedynym rywalem był prezes centralnego banku Meksyku Agustin Carstens.

W maju rodak Lagarde, Strauss-Kahn, podał się do dymisji po aresztowaniu w Nowym Jorku w związku z oskarżeniami o próbę gwałtu. W piątek nowojorska prokuratura zdecydowała o uwolnieniu Strauss-Kahna z aresztu domowego, ponieważ pojawiły się poważne zastrzeżenia do wiarygodności oskarżającej go hotelowej pokojówki.