KGHM Polska Miedź zaczął miniony tydzień spadkami, a skończył jako spółka, której akcje urosły najwięcej. Wszystko dzięki udanemu zakończeniu sprzedaży Polkomtelu i zbliżającemu się do końca finałowi sprzedaży Telefonii Dialog.
Podczas gdy cały WIG20, indeks największych spółek, zakończył tydzień z minimalnym wzrostem na poziomie 0,4 proc., właściciele akcji miedziowego giganta mają duże powody do zadowolenia. Akcje KGHM, który w ubiegłym roku zarobił na czysto 4,56 mld zł, zamknęły tydzień na 4,3-proc. plusie. Choć początek tygodnia nie zapowiadał takiego wyniku (akcje spadały), sytuacja zaczęła się zmieniać od środy wraz z nasilającymi się spekulacjami o zbliżającej się do końca sprzedaży akcji Polkomtelu. Rada nadzorcza KGHM zgodziła się na sprzedaż za 18,1 mld zł sieci Plus Zygmuntowi Solorzowi-Żakowi w czwartek o godzinie 23, dzięki czemu w piątek od samego rana inwestorzy rzucili się na akcje surowcowego giganta. Dodatkowym impulsem były także informacje o zbliżającym się do końca procesie sprzedaży Telefonii Dialog. KGHM prowadzi już finalne negocjacje z dwoma podmiotami, a ze sprzedaży dolnośląskiego operatora do jego kasy może wpaść kolejny 1 mld zł. Te informacje potwierdzające wycofywanie się KGHM z telekomunikacji, dodatkowo zmobilizowały inwestorów, dzięki czemu w piątek KGHM był spółką o największych obrotach – wyniosły one 104,1 mln zł.
Analitycy biura maklerskiego BPH przypominają, że dzięki temu do KGHM trafi 3,6 mld zł oraz 250 mln zł z dywidendy wypłaconej przez Polkomtel. – Można założyć, iż Skarb Państwa będzie dążył do wypłacenia przez KGHM, PKN i PGE części dochodu z transakcji sprzedaży operatora komórkowego, co może oznaczać wypłatę przez wszystkie spółki znaczącej dywidendy – przypominają analitycy.