Akcje Cyfrowego Polsatu powinny szybko odrabiać piątkowe straty, twierdzi większość analityków. Marsz w górę może się zacząć już w ciągu najbliższych dni.
Zapowiedziana sprzedaż akcji Cyfrowego Polsatu przez właściciela spółki Zygmunta Solorza-Żaka zelektryzowała inwestorów. Na zamknięciu piątkowych notowań akcje kosztowały 15,8 zł (spadek o 1,9 proc.) przy obrotach sięgających ponad 22 mln zł.
Jednak pesymizm inwestorów w szczytowym momencie sesji (tuż po otwarciu notowań) zaowocował około 6-proc. spadkiem kursu – minimum wyniosło tego dnia 15,17 zł.
Z wycen dokonanych przez Dom Maklerski Trigon oraz IDM SA wynika jednak, że obecny kurs papierów ma spory potencjał wzrostu. Przy docelowych szacunkach na poziomie 19 zł akcje Cyfrowego Polsatu mogą zyskać nawet ponad 20 proc. – uważają eksperci obu domów maklerskich.
Nieco ostrożniejszy jest Piotr Grzybowski, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Jego zdaniem akcje Cyfrowego Polsatu są warte 15,3 zł. Dla firmy ma jednak optymistyczne wiadomości. – W tym roku spółka powinna odnotować zdecydowane korzyści z tytułu rosnącego zasięgu kanałów tematycznych, a tym samym zwiększenia przychodów reklamowych i licencyjnych – podkreśla Grzybowski. To będzie impulsem do poprawy wyników finansowych. Analitycy twierdzą, że decyzja głównego udziałowca była przemyślanym działaniem uzasadnionym dobrą koniunkturą na rynku. – Dlatego obniżenie dotychczasowych udziałów w spółce nie powinno być szczególnym zaskoczeniem dla inwestorów – dodaje Grzybowski.