Ze względu na wejście w życie nowych przepisów RODO zmieniliśmy sposób
logowania do produktu i sklepu internetowego, w taki sposób aby chronić dane
osobowe zgodnie z najwyższymi standardami.
Prosimy o zmianę dotychczasowego loginu na taki, który będzie adresem
e-mail.
To dobry moment, żeby któryś z największych polskich graczy z branży finansowej - PZU lub PKO BP - dokonał dużego przejęcia na zagranicznym rynku, czyli wziął np. udział w prywatyzacji banku czy towarzystwa ubezpieczeniowego w Bułgarii, Rumunii, Rosji czy na Ukrainie.
W kasach obu instytucji są miliardy złotych, a moment jest sprzyjający, bo kryzys na światowych rynkach finansowych oraz związane z nimi przeceny na giełdach powodują, że łakomy kąsek w naszym regionie można wchłonąć dość niskim kosztem. Jest jednak poważna bariera. Obaj nasi potencjalni drapieżnicy to spółki z udziałem Skarbu Państwa, a PZU dodatkowo targane jest wewnętrznym konfliktem między udziałowcami. Kto ze sprzedawców zdecyduje się oddać spółkę w ręce takiej instytucji. Już na starcie polscy giganci mogą stać na straconej pozycji.