Bogumił Czerwiński, prywatnie mąż szefowej Ministerstwa Finansów, zasiadał w dwóch radach nadzorczych spółek, pośrednio kontrolowanych przez Skarb Państwa.
Gdy Teresa Czerwińska była wiceministrem finansów, w listopadzie 2017 r. został powołany do PFR Ventures odpowiedzialnego za wsparcie start-upów. To spółka-córka Polskiego Funduszu Rozwoju, na którym premier Mateusz Morawiecki oparł rządową strategię gospodarczą.
Do drugiej rady - w mieleckiej spółce produkującej paliwa alternatywne Euro-Eko - trafił pod koniec kwietnia tego roku. Należy ona do funduszu Agencji Rozwoju Przemysłu (obecnie w PFR TFI). Co ciekawe, obie spółki były w przeszłości kontrolowane przez jeden z departamentów w MF. Fakt ten miał miejsce zanim Czerwiński trafił do organów nadzoru, a jego żona do ministerstwa, ale to, że spółki mają kontakt z unijnymi funduszami powoduje, że urzędnicy mogą tam trafić z kontrolą w każdej chwili.
Po naszych pytaniach o pracę w PFR Ventures, Bogumił Czerwiński złożył rezygnację i od wczoraj nie jest członkiem rady nadzorczej.