Z pierwotnej wersji projektu ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu Ministerstwa Infrastruktury wynika, że trudniej będzie sprowadzić auta z USA, ze względu na dodatkowe wymogi dotyczące homologacji. W środowisku importerów mówi się, że to rozwiązanie sprzyja tylko koncernom motoryzacyjnym, a nie klientom, którzy korzystając z taniego dolara sprowadzają samochody zza Oceanu.
Z pierwotnej wersji projektu ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu Ministerstwa Infrastruktury wynika, że trudniej będzie sprowadzić auta z USA, ze względu na dodatkowe wymogi dotyczące homologacji. W środowisku importerów mówi się, że to rozwiązanie sprzyja tylko koncernom motoryzacyjnym, a nie klientom, którzy korzystając z taniego dolara sprowadzają samochody zza Oceanu. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie ostateczny kształt ustawy, bo właśnie trwa analiza wniosków z konsultacji społecznych. Miejmy nadzieję, że przepisy uwzględnią fakt, że mamy wspólny unijny rynek, na którym klienci i przedsiębiorcy są w stanie szukać miejsc, gdzie przepisy są łagodniejsze. Już teraz część cła i podatku VAT, który mógłby wpłynąć do polskiego budżetu, zasila kasę Niemców. Po wejściu ostrzejszych regulacji ten strumień może się jeszcze zwiększyć.